Zróbmy sobie poezję
Zwierszyłem słowa –
Przyhołubiłem
Moimi są
i nie moimi
Wypierzone
Odlecą
Kołując nad gniazdem
udomowiam
niewypowiedzianą tęsknotę
Chyba już czas
na jakąkolwiek rozmowę.
Postaciowanie
Obchodzisz mnie
zapachem porannej herbaty
świeżym chlebem
dotykiem dnia
nagłym pocałunkiem
Obchodzisz mnie
spojrzeniem w okno
klamką u drzwi
szelestem jutra
szeptem wczoraj obchodzisz mnie
– sobą.
Warstwienia
Rozsyłasz wieści –
kręte ścieżki do
nikogo
Bez adresu
zwrotnego
W pustych kopertach
twoja bezwonność
i bezwolność
Prawda
w przymkniętych oczach
przeczulonym słuchu
Tak wiele
w tej nieobecności.
Uwikłana w taniec
Ogarek dnia
jeszcze tlił się,
nie czekałaś nocy.
Uwikłana
w taniec
nabrzmiałych piersi,
w welonie
dnia,
w falowaniu
rozpłomienionych świec
swego ciała,
chwilo
wyzwolona z obłudy,
matko poczęcia,
byłaś mi muzyką,
z dźwięków której
zbudowałem
SŁOWO.
W pobliżu
Działo się
wiele i niewiele
mogę ci opowiedzieć
byłem
cudów nie ma
nie
musisz wierzyć
jak każdy
dalej mogłem
– być
Peszenia
Nie dręcz słów…
Odczekaj!
Odszczekaj,
same wpadną w podziw.
Nie męcz ust…
Za ścianą już mówią;
szepcą.
Odpuść uszom.
Wybacz –
nie chcę być twoim
wzrokiem.
Wertykulacje
Nie zacząłem się od więc
a w związku i
dlatego
Nie skończę się na ponieważ
albo i
Na skutek
Spotkasz mnie lub nie
Chociaż tak
jakoś kiedyś gdzieś
Że jednak
Powinność
to jest możliwe
Ale
– gdy.
Narosty
Czy zamknąć bramę?
(noc ma dziwne zjawy)
Za dnia gościłeś
chęci i ciekawość.
Pies drzemie w budzie
udając czuwanie
– pusto na drodze.
Stójkę robi zając.
U swojskich pleciug
pypeć na języku,
kółka na czole
piewcom kręcą wredni.
Coś się gromadzi,
zalega w przełyku.
I pacierz suchszy
niż chleb nasz powszedni.
Przebieżka
A gdyby jesienią
opadły słowa
zima ścisnęła
wierszem
czy starczyłoby wiosny
Nie baw się
Wielogłosem
Różne –
próżne bywają
rokowania
nawet
dla wieloletnich.
Zręby
Pusto na rynku –
kogo zapytam
o cokolwiek
kto podpowie
nie twoja sprawa
Sycący zapach z jadłodajni –
dobrze się tu żywią
Zostawię kartkę –
byłem
Nie zastałem.
—
Wiersze tygodnia redaguje Stefan Jurkowski
stefan.jurkowski@pisarze.pl