Tag: Cichla-Czarniawska
Wiersze tygodnia – Elżbieta Cichla-Czarniawska
znak bezszelestny pochód wiatru nad równinąi pagórachodbywają się seanse światłocieniaptak kołuje rozdzierając przestrzeńniepodobny do dzisiejszych ptaków jednostajność czasujeszcze nie ta chwila w oczach wielkich zwierząt...
Elżbieta Cichla-Czarniawska – Sen
domniczyj
migocą różowo ścianyjakby stały w płomieniachwiszący nad głowami stropprzesuwa się na wszystkie stronygotów spaść przy lada powiewie
Elżbieta Cichla-Czarniawska – na krawędzi
dlaczego się tutaj znalazłemz berłem władzyz koroną wielkości?
dlaczego jestem nagiznużonyniepokorny?
stoję...
Wiersze tygodnia – Elżbieta Cichla-Czarniawska
* * *
w żyłach złuda nadzieia noc cię osaczai z każdej bramywyłania się lęk
Elżbieta Cichla-Czarniawska – naród żąda
to nastąpiło nagle
wiatr powiał złośliwyzerwał kapelusz z głowy władcyi odsłonił oczynaznaczone usłużnym patrzeniem w dwie strony
Elżbieta Cichla-Czarniawska – człowiek
wszystko w porządkutylko czasem słyszy w sobieniepokojący krok chorobykrótki rwący bólmiędzyzarzewiem pragnieniaa niespełnieniem
Wiersze tygodnia – Elżbieta Cichla-Czarniawska
czekając
gwiazdoplanetoziemio
tu życietam trwanietu czas wezbranytam wieczne milczenie
pośrodku – jaledwo punktdraśnięty...
Elżbieta Cichla-Czarniawska – czekając
gwiazdoplanetoziemio
tu życietam trwanietu czas wezbranytam wieczne milczenie
pośrodku – jaledwo punktdraśnięty niewidzialną rękąna malowidle nocy
Elżbieta Cichla Czarniawska – układ rozkwitania
ptak śpiewaot tak sobiepotem śpiewają o ptakupotem śpiewają o tychktórzy śpiewali o ptakuwszyscy śpiewają o wszystkichchoć bywa że nikt o nikimwreszcie już...
Wiersze tygodnia – Elżbieta Cichla Czarniawska
idąc wolnym krokiem
trudno
uwierzyć
że twoje istnienie
jest już poza czasem
którym zwyczajnie wciąż jeszcze się karmię
ja –
zabłąkany podmuch wiatru
na strychu opuszczonego...