Pelle di ingenua fanciulla *
Pallida foglia sorretta sul nulla
ti ergi padrona tra le ombre e lo sfondo
mutevole ostenti un viso rotondo
mostri la pelle di ingenua fanciulla
Cresci e discendi falciando l’ignoto
ridi mostrando un sorriso beffardo
divieni invisibile ma mostri lo sguardo
spargi dovunque il tuo grido nel vuoto
Stabile ascolti dei lupi i lamenti
su veli cobalto vivi sospesa
colori di giallo chiassi silenti
Apollo in duello ti rende la resa
muta comparsa di passioni ardenti
di vizi e delitti astante indifesa.
* Componimento secondo classificato al VII Festival Culturale Ciao… MariAnna (2018), Cerda, Palermo; poesia segnalata dalla giuria al Premio Letterario Nazionale 'E meglio scrivere” (racconti e poesie) 2017/2018 Roma e selezionata al Concorso Letterario 'Tre colori” edizione 2019 del Festival „Inventa un film” di Lenola, Latina.
Skóra naiwnej dziewuszki *
Zwiewności liści uczepionej pustki
stajesz się panią między tłem a cieniem
zmienna afiszujesz się krągłym obliczem
ukazujesz skórę naiwnej dziewuszki
Wznosisz się i opadasz depcząc nieznane
przywdziewasz uśmiech z grymasem szydzenia
jesteś niewidzialna, rozsyłasz spojrzenia
w próżni twe krzyki są wszędzie rozsiane
Spokojnie słuchasz jak wyją wilki
kobaltowych zasłon będąc uczepiona
na żółto zabarwiasz stłumione zgiełki
W pojedynku przez Apolla jesteś zwiedziona
niema poznajesz namiętne gierki
w słabości i zbrodnie bezbronnie wpatrzona
* Sonet zdobywca II miejsca na VII Festiwalu Kultury Ciao… MariAnna (2018), Cerda, Palermo; wyróżniony przez jury Ogólnowłoskiego Konkursu Literackiego w Rzymie „Lepiej pisać” (sekcja opowiadań i wierszy 2017/2018) oraz na Konkursie Literackim „Trzy Kolory” ed. 2019 w ramach Festiwalu „Wymyśl film” w Lenoli (Latina, Włochy).
Senza Seno
Fermezza sei
con finti ciuffi biondi.
Combatti un dolore senza voce
più del nemico che hai sconfitto.
Timorosa di non essere più donna
rassegni la femminilità negata
con il tuo sopravvissuto sguardo acceso.
Il reggiseno imbottito di coraggio e ovatta.
Pensi al fallito allattamento
alla tua maternità derisa.
In questo vorticoso dramma
attraente è la tua forza
di fronte alla mutilata seducenza.
Tu
che remi contromano a questa vita.
Io
che ammiro il tuo essere leone.
Bez piersi
Zdeterminowaniem jesteś
ze sztucznymi blond kępkami.
Walczysz z bezgłośnym bólem
bardziej niż z wrogiem, którego pokonałaś.
Boisz się, że już nie będziesz kobietą
oswajasz się z odebranym czarem
twoim ocalałym wzrokiem.
Biustonosz masz pełen odwagi i watoliny.
Myślisz o nieudanym karmieniu piersią
i wyśmianym macierzyństwie.
W tym burzliwym dramacie
atrakcyjna jest twoja siła
w obliczu okaleczonego wdzięku.
Ty,
która sprzeciwiasz się temu życiu.
Ja,
który podziwiam to, że jesteś lwicą.
Discorsi persi
Ingialliti come foglie d’inverno
appesi su fronde d’alberi spogli
cadono sui sentieri che non cogli
quei pensieri imprigionati all’inferno
Nascono versi all’ombra della mia bocca
stesi sul suolo delle tue parole
restano inermi come neve al sole
fuoco che il tuo corpo più non tocca
Vanno via semplici da questa vita
della loro destinazione ignari
come acqua di ruscello tra le dita
che porta il gusto di sapori amari
all’anima mia che resta rapita
da quei discorsi persi fatti rari.
Utracone rozmowy
Jak pożółkłe liście zimowe
wiszące na obnażonych konarach
leżące na porzuconych ścieżkach
te myśli są w piekle więzione
Wersety w cieniu mych ust narodzone
na gruncie słów twoich spoczywają
bezradne jak śnieg w słońcu pozostają
w żarze, którego twe ciało jest pozbawione
Opuszczają łatwo to istnienie
nieświadome celu własnej podróży
jak między palcami wody strumienie
niosące posmak, który gorycz wróży
mej duszy, co zagłębia się niestrudzenie
w utracone rozmowy i faktów okruchy.
Cieco cielo
Del fresco giorno
vedo solo i profumi
Cieli mai vivi
Mutano come vento
senz’albe né tramonti.
Ślepe niebo
Chłodnego dnia
spostrzegam tylko wonie
Martwe niebiosa
Zmieniają się jak wiatr
bez wschodów i zachodów słońca.
L’ultimo del viale degli alberi
Parco giochi dove il tempo scorreva
boulevard di pini e d’innamorati
dove una coppia amoreggiava e rideva
viale di alberi perfettamente allineati
Ad un tratto evoluzione e progresso
soldati dalle sempreverdi chiome
crudelmente uccisi uno e l’altro appresso
con accette seghe e squarci all’addome
Adesso tra ghisa e grigio cemento
rimani tu centenario cipresso
muto sorridi con il cuore spento
tra bitume e schiamazzi di motore
con le ossa stanche ma perpetue verdi
testimone di quello che fu splendore.
Ostatnia aleja drzew
W zieleńcu chwile życia upływały
na bulwarze sosen i zakochanych
tam pary śmiały się i flirtowały
w alejce drzew równiutko zasadzonych
Nagle nadszedł postęp i wielkie zmiany
z żołnierzy z wiecznie zielonymi włosami
jeden po drugim był unicestwiany
siekierami, nożami i okrutnymi piłami
Między żeliwem a szarym betonem
stuletni cyprys został oszczędzony
z gasnącym sercem i niemym uśmiechem
między asfaltem a silnika jazgotem
z zawsze zielonymi, zmęczonymi kośćmi
minionej świetności pozostał świadkiem.
Antonino Impellizzeri jest absolwentem prawa i literatury oraz ukończył master z analizy i zarządzania. Pielęgnuje pasję do literatury i eksperymentuje z wierszami metrycznymi, nowelami oraz krótkimi tekstami beletrystycznymi, zdobywając uznanie i wyróżnienia. Jego teksty były tłumaczone na język esperanto, angielski i hiszpański oraz publikowane w różnych antologiach i czasopismach branżowych, również za granicami Włoch. Odznaczony Krzyżem Zasługi II stopnia Czerwonego Krzyża Republiki San Marino, Srebrnym Medalem Zasługi Świętego Konstantyńskiego Zakonu Wojskowego Świętego Jerzego oraz Medalla de Benemerencia de Plata „Militantis Ecclesiae”, jest Kawalerem Orderu Dantego Alighieri z wyróżnieniem za rozpowszechnianie poezji włoskiej na świecie. Jest także Delegatem Prowincjalnym Sycylijskiego Stowarzyszenia Sztuki i Nauki (ASAS) na prowincję Enna, pisał dla redakcji „Seven Blog” i dla „Polyglot Poetry Magazine”, współpracuje z blogiem dziennikarskim „Alessandria Today” oraz z magazynem „Eco Siciliano”, argentyńskim czasopismem Stowarzyszenia „Familias Sicilianas de Paranà”. Niegdyś obywatel Republiki Poetów, w 2022 roku uzyskał również obywatelstwo Beatus Cras, mikronacji znajdującej się w Teksasie. „Do żywego ciała” to jego pierwszy tom poetycki opublikowany przez wydawnictwo Sikè – Euno.