Vladimír Petrovič – wiersze w tłumaczeniu Antoniego Matuszkiewicza

0
670
Vladimír Petrovič


Dych Anjelov

Hľadám podstatu mojej poézie.
Odkaz písaného slova
čo doň moja myseľ schová.

Hľadám podstatu mojich myšlienok.
Zmysel svojho snaženia
slnko svieti tráva chce byť zelená.

Hľadám spravodlivosť tohto sveta.
Okolo mňa vravia, že sa nedá
a ja modelujem nádej v slove.

V podstate mojej poézie
vyryté brázdy dych Anjelov zmyje
a slovo bude obeť.


Na vianoce

Na Vianoce som pochopil
že časopriestor je nekonečný
a viacdimenzionálny.
No pre mňa je len teraz
a každú ďalšiu chvíľu
súčasnosť.
Všetky chyby
stáčam vo víne
s Bohom pod obojím
až mi behá mráz
po myšlienkach.
Mám ďaleko
na Golgotu
a sekundu na večnosť.


Tchnienie Aniołów

Szukam istoty mojej poezji.
Przesłania pisanego słowa
jakie do niego moja myśl schowa.

Szukam istoty moich mysli.
Sensu swojego dążenia
słonko świeci trawa chce być zielona.

Szukam sprawiedliwości tego świata.
Wokół mnie mówią, że się nie da
a ja kształtuję nadzieję w słowie.

W istocie mojej poezji
wyryte bruzdy tchnienie Aniołów zmyje
a słowo będzie ofiarą.


Na Boże Narodzenie

Na Boże Narodzenie zrozumiałem
że czasoprzestrzeń jest nieskończona
i posiada więcej wymiarów.
Dla mnie jest tylko w tej
i w każdej następnej chwili
teraźniejszość.
Wszystkie błędy
zlewam w winie
z Bogiem pod obydwoma
aż mi ciarki przebiegają
po myślach.
Daleko mi
na Golgotę
a sekundę mam do wieczności.


Keď duša spieva

Nezabudni, som to ja, človek,
ktorý Ti ide cestou naproti
a to čo dnes s láskou povie
si v srdci u Boha vyprosí.

Hľadal som Ťa v hmlách ticha,
v húštinách kriku  pre nič za nič.
Hľadal som a Ty si bola skrytá
v závoji nevesty. A bič

osudu vyprázdnil nám duše.
Bez milostných hier a radosti
nám kus života ušiel.
Amor nás zo svojho sveta vyhostil.

V osamení  vnímam len vyrieknuté slová
bezradne blúdim v labyrinte viet.
Bolesť už nemám kde za seba schovať,
no duša spieva, spieva, spieva.

Po ceste domov ideme každý inam.
Doznieva dnešné promo.
Ja ruky s vďakou vzpínam
a duša spieva, spieva, spieva.


Gdy dusza śpiewa

Nie zpomnij, to jestem ja, człowiek,
który idzie Ci naprzeciw drogą
i to co dziś z miłością wypowie
wyprosi sobie w sercu u Boga.

Szukałem Ciebie w ciszy otchłaniach,
w kłębowiskach krzyku wszystko na nic.
Szukałem Ciebie a Tyś była schowana
pod ślubnym welonem. I bicz

losu opróżnił nam dusze.
Bez gier miłosnych i radości
życia kawałek nam usiekł.
Amor ze świata swego nas wyprosił.

W samotności rozważam powiedziane słowa
błądzę bezradnie w labiryncie zdań.
Już nie potrafię swego cierpienia schować,
więc dusza śpiewa, śpiewa, śpiewa.

Gdzie indziej do domu idąc każdy zmierza.
Promocja dzisiejszego dnia dobrzmiewa.
Ja ręce w geście wdzięczności podnoszę
więc dusza śpiewa, śpiewa, śpiewa.


V osamení a nádeji

Po čase zasa žijem
po útoku  smutných chvíľ.
Domovom peklo mi je
stojí to veľa síl
udržať iskru v peci
prikladať na oheň.
Lepší je cit ako necit
krajšie je slnko ako tieň.

A ty mi svietiš
vo dne v noci
si moja sila moja tíš.
Si mi blízko napomoci
cítim Ťa v každom kúte
celú dobu prázdnu.
Si pre mňa svieži útek
budem Ťa navždy kradnúť
osudu a svetu.
Vydržím všetky ťažké chvíle
ustojím každú sprostú vetu
za dve slová tebe milé
budem Ti vďačný.
Chcem si ťa ískať
nebudem prázdno rečniť.
Zajtrajšok nech
svetlom prekvapí.


W osamotnieniu i nadziei

Potem znów żyję
po ataku smutnych chwil.
Domem moim jest piekło
wymaga to mnóstwa sił
iskrę utrzymać w piecu
dorzucić by nie zgasł ogień.
Lepsze jest czuć niż nie czuć
piękniejsze słońce niż cień.

A ty mi świecisz
we dnie w nocy
ma siła jesteś me zacisze.
Jesteś mi blisko ku pomocy
Czuję Cię w każdym miejscu
przez cały ten pusty czas.
Jesteś dla mnie nową ucieczką
będę Cię zawsze kraść
losowi i światu.
Wytrzymam wszelkie ciężkie chwile
sprostam każdemu oszczercy
za dwa twe słowa miłe
będę Tobie wdzięczny.
Chcę cię pieścić
nie będziemy gadać po próżnicy.
Niech przyszłość
zaskoczy światłem.


Spoveď

V košíku mám čisté myšlienky
zabalené do plienky
túžby sny a nádeje
že všetko sa to udeje
tak ako osud zavelí.
Že trafím presne do dverí
kde ma niekto potrebuje
a pozná ako sa nám žije
bez lásky a dotykov.

Pane
beriem si to na triko.


Hovory s B

Bože, stavajú Ti kostoly
na rázcestiach kríže
a sú to tí istí
čo ubližujú ľuďom.

Viem, všetko je tak
ako v univerze.
Nie je to prepadák
len máš tvorčiu tieseň.

Bože, si v každom z nás
aj v poslednej svini.
Mňa však napadá,
že v každom z nás si iný.


Spowiedź

W koszyku mam czyste myśli
zawinięte w pieluszki
dążenia marzenia nadzieje
że się to właśnie dzieje
stanie się tak jak los pozwoli.
Że trafię wprost do tych drzwi
gdzie mnie ktoś potrzebuje
i pozna jak się nam żyje
bez miłości i bez czułości.

Panie
koszulkę z tym właśnie chcę nosić. 


Rozmowy z B

Boże, stawiają Ci kościoły
na rozstajach krzyże
a są to ci sami
którzy ludzi krzywdzą.

Wiem, wszystko jest tak
jak w całym kosmosie.
Nie jest to przypadek
lecz masz twórczy niepokój.

Boże, w każdym z nas jesteś
i w ostatniej świni.
Myślę sobie jednak,
że w każdym jesteś inny.


Broumov

Tisíckrát
môžeš prejsť
ulicami Broumova
a vždy bude iný
jedinečný.
Mosty ktoré staviaš
majú ďaleko
od Božieho diela
pretože vyprchajú
tvojou smrťou.
Zostane iba
malá myšlienková stopa
v ktorej sa bude
naveky zrkadliť
tvoj vzťah
k tomuto kútu zeme
a ľuďom
ktorý ovplyvnili
tvoje smerovanie.


Broumov

Tysiąc razy
możesz przejść
ulicami Broumova
i zawsze będzie inny
wyjątkowy.
Mostom które stawiasz
jest daleko
do Bożego dzieła
ponieważ sens utracą
razem z twoją śmiercią.
Zostanie tylko
mały ślad po myśli
w jakiej się na wieki
odzwierciedli
twa więź
z tym kątem ziemi
i z ludźmi
jacy ciebie
ukierunkowali.


Vladimír Petrovič

*1963, Skalica
Mieszkał w zachodniosłowackiej Holíčy nad Morawą, od 2013 roku w Banskiej Štiavnicy. Studiował archiwistykę i historię na Uniwersytecie w Bratysławie. Przeszłością i naukami pomocniczymi historii zajmuje się do dzisiaj, przede wszystkim genealogią. Jest autorem wielu prac z dziejów Záhoria. Poezję uprawia od czasów studenckich. Pierwszy zbiór wierszy wydał w roku 2009. Jest także autorem antologii regionalnej oraz almanachu międzynarodowego festiwalu poetyckiego Po stranách Moravy, który współorganizuje ze strony słowackiej.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko