Andrzej Tchórzewski – To także pora nie najgorsza

0
107
Kiedy z brzydką kochanką połączysz się w piątek
I jej piersi wichurą odciosasz
Utrwali się w tobie ta jedność istnienia
którą tylko gwałt daje. Gwałt albo szaleństwo

Czyż nie szaleństwem jest? Wyzbyta piękna
a pełna ognia, ognia i radości —

Jesień: kochanki dawne odjeżdżają
do ciepłych krajów Ze sobą zabierają pchły i psy
symbole niestałości i trwałości uczuć

A ledwo odjechała i już szukasz drugiej

zaledwie łza jak pomysł zaświeciła w oku
jakbyś bał się naprawdę i to samotności
jakbyś nasienie swoje chciał zupełnie oddać
niepewny czy je możesz jeszcze przechowywać
czy

szpik twój nie usycha z tęsknoty za łaską
jaką jest…

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko