Zdzisław Antolski
MOJE KIELCE LITERACKIE (34)
DUSZA W SINIAKACH
Kiedy już pozostałem na drugi rok w tej samej klasie, przyjąłem to niemal z ulgą, tak zmęczyła mnie strasznie moja dziwna miłość młodzieńcza. . ZXresztą celowo przestałem się uczyć, bo nie wyobrażałem sobie tego cierpienia, patrzeć na G, i mieć świadomość, jaki ba rdzo zawiodłem się sam na sobie. Jednak czułem się outsiderem, ponieważ moja klasa poszła dalej, a ja pozostałem w miejscu.