Krzysztof Gąsiorowski – Koleżanka ze szkoły (frag.)

0
118
Siedzieliśmy przy koniaku i kawie,
przejęci że mamy o czym
rozmawiać. Mieliśmy znowu po
trzynaście lat (wtedy one nas
miały). Razem dwadzieścia sześć.
Razem

byliśmy zatem dorośli,
nieco zgorzkniali,
zwierzaliśmy się, nie
planując przyszłości.

Rozmawialiśmy, a
telefon wciąż dzwonił,
spojrzałem pytająco na
moją koleżankę ze szkoły.

Nie szkodzi, powiedziała. Niech
poczekają.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko