Tag: wiersz dnia
Ryszard Wasilewski – jestem tutaj
miewamy w sobie pragnienia nomadówcoraz bardziej śmielszei bardziej dosłownez przenośnym schronieniemw którym można wszędzie zamieszkaćwypełniamy ciekawośćbez słonej skamieliny żony Lotabardziej niż okiem sięgnąćim dalejim...
Anna Zielińska – Brudek – Przyjacielowi sytuacji
Romualdowi LipkoOd wymiany pierwszych słów,unoszących się lekko jak ptaki,gromadami w stronę słońca,pofrunęłam do Ciebie poezją.Unoszę się ciszą, rytmiczniew takt fortepianu serca,którym obejmujesz świat.Czegóż...
Elżbieta Juszczak – Skąd widać jasność
Jakiekolwiek oczy, ich blask, zbocza i wodospadyi lot mew z konturem nieba, przemiał wiatraków,które pracowicie mielą tlen i azot.Jakiekolwiek wpatrywanie się w zimny błękitpo...
Tadeusz Śliwiak – Buty
Wróciły z wojnymojego ojca butyskóra spękanai rozpruta w szwachA gdzie nogi - spytałema gdzie nogawicegdzie onuce wojskowegdzie obcasów stukAle buty milczaływywaliły językdysząc w progu...
Marlena Zynger – próba zawłaszczenia
modlą się żołnierze na froncieo błogosławieństwo dla ich naroduoraz pomoc w wygraniu kolejnej bitwyale czy Bóg może być bogiem wojnyi nosić szewron z jakąkolwiek...
Janusz Żernicki – ZNOWU W INNYM WIDZIANO MNIE OKNIE
Nie upilnowałem się, patrzę na domy z przeciwka,falochrony melancholiipodczas przyboju wieczornych zórz.Świecąca ich bryła jest czystym pretekstem:zagarnia mnie obecność.Tak na wybranych spadał niegdyś bóg,nie...
Barbara Wrońska – LEKCJE LATANIA
Do szkołynie miałam pod górkęot, tylko przejść przez rzeczkęledwo strumyk uzależnionyod kaprysów produkcji Solvayuktóry dawał nam do wyboruczy zimą taplać się w ciepłejkolorowej wodzieczy...
Grzegorz Legawski – ***
1Ojcze, wypiłem trochę wina, lecz pozwól, że odpowiem Citak: zbrzydł mi już świat jak Szekspirowi, myślę o przeprowadzcew głąb swojego ciała. Chcę być wierny...
Irena Kaczmarczyk – Wigilijne wspomnienie
wieś zasypanapo kołnierzykopłatkiem śnieguw progach witaw ramionach sieniMama czekalaską podpierasiwe lata---------------Irena Kaczmarczyk – należy do Krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, współpracuje z E- dwutygodnikiem...
Wojciech Czaplewski – Arterie
rozwiązały się srebrne kokardki dziewczynchłopcy karmią domysły łatwopalnym ziarnemsturlały się ze wzgórz wstążeczki ścieżekstrumieniedrogą do potoku kobiety idą czarne chusty praćtrawa oset kopczyki kretów...