Anna Janko – Już nikogo nie ma

0
385

Już nikogo nie ma prawie całkiem ciemno
Wilgoć mnie obmacuje jakby chciała kupić
O tej porze piasek jest jak proch pokoleń
Morze oddycha czarnym ciężkim płucem
Pusto zimno nigdy jak na widokówce
którą śmierć przesłała że wraca z podróży
Drzewa szumią w górze jak dalecy krewni,
że nie przyjdą z pomocą bo też źle się czują
Cokolwiek jest czymś w mokrym cieniu gaśnie
W szorstki od płaczu oddech wchodzę w twoją pamięć

——————————————

Anna Janko – autorka tomików wierszy: List do królika doświadczalnego, Wykluwa się staruszka, Diabłu świeca, Koronki na rany, Zabici czasem długo stoją, Świetlisty cudzoziemiec, Wiersze z cieniem, Miłość. Śmierć i inne wzory, Załamanie pogody. Autorka książek prozatorskich: Dziewczyna z zapałkami, Maciupek i Maleńtas. Niezwykłe przygody w Brzuchu Mamy, Pasja według św. Hanki, Boscy i nieznośni. Niezwykłe biografie, Mała zagłada, Przeglądarka. Felietony poufałe, Oleś i Pani Róża oraz sztuki teatralnej Rzeź lalek i słuchowiska radiowego Śmierć to dobry początek. Wielokrotnie otrzymywała nagrody literackie. Należy do PEN-clubu i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich

Propozycje wierszy wraz ze zdjęciem prosimy przesyłać na adres: [email protected]

Reklama
Poprzedni artykułMarek Wawrzkiewicz – Podróż
Następny artykułStefan Michał Żarów – 65

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wprowadź nazwisko