Czy za bramą ogród jest – Mamo?
czy strumień srebro zmywa z twoich włosów
czy lustro podaje ci ktoś kto cię kochał
i widzisz w nim nie tylko siebie?
Czy śmiejesz się często – zapominasz chłód
szkliste dotknięcia pocałunków śmierci
czy okna twego pokoju są duże
i nie zasłania już ich ziemia?
Czy lato słoneczne tam jest
czy morze łagodnie do serca podpływa
gdy bolą jeszcze dawne słowa i płacz
co bronił ufności przed zabiciem?
Czy wszyscy tam przyjadą
ci którzy smutne mieli zawsze wakacje
A ty – czy po mnie wyjdziesz na stację
Mamo?