Małgorzata Hillar – Jak słońce

0
436
Mieszkasz we mnie
jak w zamkniętym koszu
do którego nie mogę zajrzeć
a przecież to ja
pozwoliłam ci tam zamieszkać

Stałeś się niezależny
i nieustępliwy

Proszę
Wyprowadź się
ciasno mi z tobą
Zostajesz
wbrew mojej woli

Rozpychasz mnie
małymi piętami
małymi łokciami

Zamieniasz
bez mojej zgody
bez mojego udziału
w pękatą butlę

W nocy z lękiem
dotykam brzucha
Mówię
nie
Krzyczę
nie
Jesteś jak powódź
nie do zażegnania
Jak ogień
nie do opanowania
Jak trzęsienie ziemi
Jak słońce

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko