Wincenty Faber – Waga

0
188
Twoje ciało
przepływa przez noc
jak na rzece wezbranej czółno.

Potem chwila
rozjaśnia się nagle
jakby słońce
uderzyło o północ.

Twoje ciało
a tak go niewiele
gdy się uścisk
w łagodność rozplata,
a jest szalą,
która równoważy
całą brutalność świata.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko