Mogliśmy grzeszyć tylko tak jak oni:
zbyt śmiałym spojrzeniem
szeptem w towarzystwie
Lub głośnym pytaniem rzuconym w jadalni
za co ciotki karciły nas wzrokiem
zbyt śmiałym spojrzeniem
szeptem w towarzystwie
Lub głośnym pytaniem rzuconym w jadalni
za co ciotki karciły nas wzrokiem
Mogliśmy grzeszyć tylko tak jak oni:
kłamać naiwnie ot – jak wszystkie dzieci
to nawet było w domu dozwolone
szło się na chwilę do kąta
a potem
Bóg przebaczał
i znów było wolno
Ale nasz grzech był inny
oni tak nie mogli
pamiętasz Georg
latem
przy otwartym oknie
straszył nas cień drzewa…
Poznawałeś mnie całą pierwszy
pierwszy raz