Nasza miłość – ostatni dar lata
Wszystkimi drogami, Kochana,
nadciąga listopad
uciekliśmy
poranieni
w ostatniej chwili
ratując
co się da
jak z pożaru:
nasz wspólny kubek,
książkę,
poduszkę na której odciśnięty ślad naszych głów
teraz
leżymy przytuleni na dnie nocy
jak w norze
jak zwierzęta
które zamiast sierści
mają lęk przed światem
i czułość dla siebie