Jerzy Granowski
Na wyspy miłości z kreolskimi pieśniami
Recenzja książki Ewy Korczyńskiej – „Kreolskie Pieśni”
Jako, że trochę brzdąkam na gitarze zainteresowała mnie książka zatytułowana „Kreolskie Pieśni”. Myślałem, że będę mógł coś wybrać dla siebie by przy ognisku zaimponować nowym repertuarem. Jakież było moje zaskoczenie, gdy po otwarciu książki pojawiły się w niej liryczne wiersze dębickiej poetki, śpiewaczki, aktorki, scenarzystki Ewy Korczyńskiej. Chyba podświadomie oczekiwałem nut z prawdziwymi pieśniami z Jamajki czy Szeszeli, jednak nie żałuję. Trafiłem bowiem na piękną poetycką książkę zręcznie zredagowaną przez Piotra Chruślińskiego.
Tomik „Kreolskie Pieśni” to już piąta książka Ewy Korczyńskiej wydana drukiem. Wcześniej były: „Sercem pisane”, „Odejść poza siebie”, „Zatańczę z aniołami” i „Echa” – wszystkie z 2008 roku. W sumie osiem tomików, gdyż nakładem Serwisu Literackiego „Knowacz” ukazały się jeszcze trzy ebooki: „Tańcząca zmysłami” – 2007, „Wiersze niczyje” – 2007 oraz „Odejść poza siebie” – 2008.
W tomiku znajdziemy kobiecą sentymentalno-nostalgiczną lirykę, którą czyta się lekko, jako że nie ma w niej wydumanych i trudnych do zrozumienia przenośni. Poezja ta ubrana jest w miłość, piękno otaczającego świata, zauroczenie porami roku, wspomnieniami i tęsknotą. Wiersze odbieramy jak pisane do nas listy miłosne. Podmiot liryczny zwraca się często do wyimaginowanej postaci o nieokreślonej płci, choć może to być równie dobrze mężczyzna jak i anioł, co możemy wywnioskować z poniższego wiersza, który przytaczam w całości.
„Zatrzymaj dla nas czas”
Zatrzymaj dla nas czas
wiosnę w mych oczach
szum błękitnej fali
Dotknę nieba twoimi wargami
uniosę marzenia do gwiazd
Zatrzymaj dla nas czas
w rozplecionych warkoczach
w błyszczących łzach
w dotyku czułych myśli
dla dwojga
W wierszach i ilustracjach dominuje fascynacja morzem i jego otoczeniem. Autorka łączy te przyrodnicze obrazy z filozofią codziennego życia. Na 64 stronach zmieściła 51 wierszy i okrasiła je siedmioma pięknymi obrazami Agnieszki Wajdy.
Ewa Korczyńska w swojej poezji udowadnia, że życie jest piękne nawet z bólem i nadziejami, a szczególnie wtedy, gdy tajemnice miłości i pragnienia zostaną spełnione, co sugeruje wiersz:
„Napij się”
Napij się z mego kielicha
skosztuj kropli namiętności
posłuchaj pieśni księżyca
i dźwięku gwiazd
Ukryj aksamitne pragnienia
w oddechu mych warg
w piekielnej głębinie
w ramionach miłości.
„Kreolskie Pieśni” kojarzą się z wyspami, morzem, plażą, gwieździstym niebem, niezbadanymi głębinami i „kroplami morskiej miłości”. Wszystko to znajdziemy w książce, która z wiersza na wiersz rozbudza naszą wyobraźnię i nostalgiczne marzenia.
Polecam tę ciekawą pozycję wydawniczą każdemu kto chce odpocząć przy poezji i unieść się na zwiewnych nutach „Kreolskiej Pieśni”.
Jerzy Granowski
„Kreolskie Pieśni” – Ewa Korczyńska
Redakcja: Piotr Chruśliński
Słowo wstępne: „Poezja sentymentalno-nostalgiczna – życie?” – Mariusz Bober
Ilustracja: Agnieszka Wajda
Wydawnictwo: Serwis Literacki Świdnik 2012
Druk: Wydawnictwo i Drukarnia Towarzystwa Słowaków w Polsce Kraków
ISBN 978-83-61328-30-8