Strona główna Tagi Kozieł

Tag: Kozieł

Benedykt Kozieł – Np. w Ukrainie

Przez moją świadomośćwspółistnienialudzi narodów państwjadą czołgilecą rakietybogactwo różnorodnościprzejawia sięnarzędziami walkirozbłyskuje trajektoriamirysowanych celówodpowiednio skalibrowanemiotacze nienawiściprzenosząkonstruowane rozmiary nieszczęścialokują obszary zław polach zniszczeniaszukamwiecznych racjiżycia i śmierci

Wiersze tygodnia – Benedykt Kozieł

Przez wiekiNaprawiany czaszamku w Ujeździezamknięty w kalendarzubaszt i salonówpokoi i okienszukaniezmienności pór roku     stałości miesięcyporządku tygodnikolejności dnizanurzaw szklanych stropachwodnej egzotykistawiaw lustrachmarmurowych naczyńkryształowych nozdrzydomyśla sięcodziennych kolorówopowiadanyśladami...

Wiersze tygodnia – Benedykt Kozieł

Nad rzekąStojęw otwartych brzegachniesionej prawdyzanurzonyw podwójnym niebieotwieram granicetak samo odległemogę jak dawniejrozpalić ogniskonapełnić szkło winemokreślić się słowemmogęwypłynąć łódkąw środek wyobrażeńpopatrzećza siebiemogęnie odstępując lusterprzeglądać sięw...

Benedykt Kozieł – Rozmowa

Nie rozumiem cięgdy mówiszże przesądzona śmierćpozbawia wolnościnie rozumiem cięgdy mówiszże pozbawiony wolnościnie powinien do niej dążyćnie rozumiem cięgdy mówiszże należną wolnośćmożna pozbawić racjiże zabijanie...

Benedykt Kozieł – Tryptyk koronny

1. WskazaniePoinformowano mnieże znalazłem sięw niebezpiecznej strefiei muszęw niej pozostaćjak mi powiedzianood kilku dnistanowię potencjalne szczególne zagrożeniedla siebie i innychpodobnoktoś był u mniepodobnoprzyszedł z...

Beata Kępińska – Moja czy nie moja bajka? – słów kilka...

            Benedykt Kozieł, kolega z Kieleckiego Oddziału Związku Literatów Polskich, bardzo mnie któregoś dnia zaskoczył swoją prośbą, abym napisała coś na temat  jego twórczości....

Wiersze tygodnia – Benedykt Kozieł

ListopadIdę listopademw gasnących kolorachtablice pamięciszeleści czaspłoną światywspomnień i nadzieiPo latachOglądam fotografiemoich drógsprzed latjestemw Staszowiewydeptujęcyferblaty rynkukręcę sięw tarczach zegarów ratuszamechanizmach czasuzapisujękolejne słońcana rogu ulicKościelnej i...

Proza