Artur Barciś opublikował w programie farsy „Okno na parlament”, której prmeiera odbyla si e w Och-teatrze w rezyserii Krystyny Jkandy 16 mnarca, wierszowaną obronę gatunku, którą udostępniamy:
W OBRONIE FARSY
Obserwując dość wnikliwie
polityczną karuzelę
myślę, że będzie uczciwie,
gdy mym zdaniem się podzielę.
Otóż słysząc z każdej strony:
farsa, farsa i tu i tam,
muszę podjąć się obrony
tej Pani, którą dobrze znam.
Bo farsa to Wielka Dama,
uczy nas bardzo trudnej gry.
Bo farsa to przecież dramat
Wyciska tylko inne łzy.
Łzy, które z szczerego śmiechu
widz czasem na policzkach ma;
są warte mojego grzechu,
bo to jest uczciwa gra.
Gra, która widzom nie wmawia
że kłamstwo to fajna ściema.
Farsa ma widzów zabawiać,
żadnego kłamstwa tu nie ma
Lecz to w co wy się bawicie
premierzy i zwykli posłowie
to nasze tutaj jest życie
W Giżycku, Łomży, Krakowie.
Kłamstwo, to kłamstwo panowie,
kropla po kropli już ciecze,
każdy z was kiedyś odpowie,
nie liczcie, że wam się upiecze.
Więc proszę tu bez wykrętów,
młodszy polityk czy starszy,
do waszych brudnych przekrętów
nie mieszać szlachetnej farsy.