nie wiem ile oglądałam pokoi
zanim zamieszkałam nad rzeką
wystarczy jedna rzeka
nie trzeba uciekać za siedem gór i mórz
z każdym dotknięciem klamek i futryn
zacierał się obraz
wynajętych mieszkań za pensje w fabryce
choć nie przeniesiono mnie przez próg
i nie dzielę z nikim łóżka i mydła
a w niedzielę jajecznicy
mam we włosach
welon z firanki