Stanisławowi Nyczajowi
tu
galaktyki drzewa rodzą kasztany
–
gwiazdy owoców
pełne
energii lata
kawki
i gawrony wykrzykują
czarną odyseję i szukają
bożego
raju na ziemi
w
uszach i nosach kuracjuszy
biegnących na kolejny
zabieg
jod, siarka, ozon
czas zgrzyta pod stopami ludzi
pościg za zdrowiem nie ma końca
ono stoi na wyciągnięcie ręki