Wczoraj o szóstej rano w swoim mieszkaniu na warszawskim Żoliborzu zmarł aktor, muzyk, kompozytor Janusz Mulewicz. Jeszcze kilkanaście godzin wcześniej ustalaliśmy z nim nową płytę, nową witrynę internetową Orkiestry z Chmielnej. Dziś prosimy Dobrego Pana Boga aby Go włączył do swojego chóru. Pozwalamy sobie zamieścić garść jego wspomnień. Janusz, to niemożliwe abyśmy o Tobie zapomnieli – redakcja
JANUSZ MULEWICZ

|
Kiedy w roku 61 ubiegłego stulecia otrzymałem dyplom ukończenia warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Testralnej (obecnie Akademii), w rubryce zawód, znalazł się zapis: aktor dramatu
|

|
Dopiero po latach zrozumiałem co to oznacza, a mianowicie, że moje ukazanie się na scenie, to prawdziwy dramat.Dla widowni. Lepiej wiedzieć późno niż wcale, jak mawiał pewien nekrofil. Z wrodzonej zapewne przekory nie związałem się z „dramatem”, a z estradą, na której spędziłem całe moje przedemerytalne życie.

|
1.Estrada Warszawska- około 3000 imprez w ramach „Omnibusika Kulturalnego” – objazdowej wersji kabaretu literackiego, którego byłem współautorem, reżyserem i wykonawcą. (Lata 61-68) 2.Estrada Stołeczna – od r.63 do dziś. Najważniejsze programy to: -„Szoł na Gnojnej” – stacjonarny kabaret warszawski w kawiarni „Pod Arkaadami” z braćmi Damięckimi i ówczesną czołówką polskich piosenkarzy. (Około 3000 przedstawień) -„Z ulicy Stolicy” – program oparty na tekstach Wiecha. -„A to jest Warszawa”-program oparty na tekstach piosenek z lat 50 i 60. -„Szwagier, kopsnij szlagier” – parodystyczny program polskich piosenek festiwalowych wykonywanych gwarą warszawską. 3.Wyjazdy zagraniczne: USA i Kanada (dwukrotnie) z Hanką Bielicką, Orkiestrą z Chmielnej i Kapelą Czerniakowską, oraz udział w programach na terenie byłego ZSSR, NRD, Czechosłowacji a w r.2001 w Belgii i Niemczech 4.Telewizja: -„Boso ale w ostrogach” (w.g. Grzesiuka). -„Tango” (w cyklu „Zaproszenie do tańca”) -„Piosenki o mojej Waraszawie” -dla pr.2, z moim komentarzem i udziałem jako narratora. 5.Film: Jedna z tytułowych ról w „Ogniem i mieczem”. Grałem tam „I”, ale scene wycięli, bo nie stać ich było na moje honorarium. 6.Fonografia: cztery CD nagrane z Orkiestrą z Chmielnej i jedna nagrana z jej „młodzieżową” wersją p.t. „Starsi juniorzy-kantrydans”. |