Tomasz Miłkowski – Stuhr gra Stanisławskiego

0
137

Stanisławski przychodzi do Stalina, żeby ocalić trzech artystów: Meyerholda, Bułhakowa i Erdmana. Zapłatą ma być prywatna lekcja metody aktorskiej, którą udziela Stalinowi.

Dla Jerzego Stuhra rola Stanisławskiego w świetnym dramacie Tadeusza Słobodzianka to podsumowanie drogi aktorskiej, a przede wszystkim pedagogicznej. Zapowiada, że to już ostatnia jego rola. Spektakl jest triumfem jego dojrzałego aktorstwa, demonstrowanego m.in. w lekcjach mowy ciała udzielanych tyranowi.

Stuhra wspiera cała obsada: Jerzy Braciak jako niejednoznaczny Stalin, Łukasz Garlicki jako sprzedajny krytyk i Paweł Ciołkosz w roli sekretarza satrapy. Powstał spektakl zwarty, precyzyjnie zbudowany, który rozpoczyna się w chwili, kiedy pierwszy widz wchodzi na widownię. Z pewnością zauważa drobną, skuloną w sobie postać mężczyzny siedzącego na krzesełku tuż przy proscenium. To Jerzy Stuhr, trudny do rozpoznania, niemal nieobecny, zagubiony, jakby uszło z niego powietrze. A właściwie to Stanisławski grany przez Jerzego Stuhra, który już od wejścia pierwszego widza przygotowuje publiczność na spotkanie z gasnącym Mistrzem,  podejmującym kolejną grę. Jak w teatrze. Jak w życiu.

Tomasz Miłkowski

GENIUSZ Tadeusza Słobodzianka, reż. Jerzy Stuhr, scenografia Natalia Kitamikado, kostiumy Małgorzata Domańska, światło Waldemar Zatorski, producent wykonawczy Rafał Rossa, Teatr Polonia, premiera 22 lutego 2024.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko