Katarzyna Nowak – SZNUROWANIE SANDAŁÓW

0
864
SONY DSC

Patrzę w oblicze starości
Ma twarz moich znajomych
moich przyjaciół
jest pomarszczona i brzydka

Przejmuje mnie swoją bezradnością
w taki mdląco-rozczulający sposób

Zaciera kontury
spłyca uśmiechy…

Żeby dotrzymać im kroku
wstrzymuję oddech
sznuruję sandały
na długą drogę

Żeby dotrzymać im kroku
czytam mądre księgi
ale żadna z nich nie zawiera
instrukcji obsługi starości

Moi znajomi i przyjaciele
których ona dotknęła
zdradzą kiedyś życie
i zostawią mnie samą

Na razie robią wszystko
żebym nie miała
im tego za złe

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko