Część 1
Zamiast wstępu
Jest to rekonstrukcja ostatnich dni przyjaźni Zuzanny Ginczanki i Stana Selicha powstała na podstawie zachowanych fragmentów jego zapisków. Poeta, dziś całkowicie zapomniany, był w okresie dwudziestolecia międzywojennego ważnym uczestnikiem życia kulturalnego. Przyjaźnił się m.in. z Witoldem Gombrowiczem, Jerzym Andrzejewskim, Władysławem Broniewskim, Czesławem Miłoszem, Jarosławem Iwaszkiewiczem i Zuzanną Ginczanką. W tej ostatniej również kochał się, można przypuszczać, że z wzajemnością. Nawiasem mówiąc szalało za nią wielu pisarzy i poetów. Życie i twórczość Stana (Stanisława) Selicha, literata z pokolenia Gombrowicza, zna tylko wąskie grono specjalistów zajmujących się historią literatury. W latach trzydziestych wydał dobrze przyjęty tomik poezji i nagrodzony przez „Wiadomości Literackie” tom opowiadań. Nikt natomiast nie miał okazji poznać jego dzienników. Przeleżały po wojnie ponad siedemdziesiąt lat w zawilgoconych archiwach byłego Zakładu im. Ossolińskich we Lwowie. Nie wiadomo, jak tam trafiły. Po II wojnie światowej polską część zbiorów Ossolineum przewieziono do pojezuickiego kościoła św. Piotra i Pawła, a w 2011 roku bezładnie przerzucono do magazynów przy ul. Lotniczej 1 we Lwowie. Dzięki szlachetnym ludziom dotarłem tam szukając innych dokumentów i przypadkowo natrafiłem na dwa podniszczone zeszyty memuarów poety.