Mój ojciec łamie chleb
Na drobne kęsy,
Zje go z zupą.
Przed wojną
Tego nie robił.
Nauczył się w wojsku,
W osiemnastym pułku.
Później w stalagu
Modlił się do chleba.
Do dziś kruszy go, drobi,
Cieszy się nim
Jak dziecko.
Wydawca: Impresariat Artystyczny Bogumiła Wrocławska
e-Dwutygodnik Literacko-Artystyczny Pisarze.pl redagują:
Stale współpracują:
© Copyright by Pisarze.pl 2010-2025