Noc i dzień razem były we wszechświecie słowa
Ogień z wodą zgodnie pokrywały ziemię
Silni słabych zawsze ochraniali
Chromi ślepych wiedli po ubitych drogach
Nie podzieleni przez Biblię ni Koran
z jednego pili źródła
pospołu za stołem siadali
nim przez igielne ucho
poczęto ich wpuszczać
do arki Noego
Chmury zbierać
Kiedy rozdzielono
jasność od ciemności a od ziemi niebo
zaczął się rozpad świata
na ład i na chaos