wiosna
a oni
gryzą się milczeniem
tłuką się słowami
ranią blat stołu
i rozdzierają obrus
na którym czułość
podawała kiedyś
pocałunki z kawą
uciekły koty
zamilkły ptaki
jak można żyć
w bezptakowym świecie?
wiosna
a oni
gryzą się milczeniem
tłuką się słowami
ranią blat stołu
i rozdzierają obrus
na którym czułość
podawała kiedyś
pocałunki z kawą
uciekły koty
zamilkły ptaki
jak można żyć
w bezptakowym świecie?