Strona główna Poezja Jan Kochanowski – Sen

Jan Kochanowski – Sen

0
154
Uciekałem przez sen w nocy,
Mając skrzydła ku pomocy,
Lecz mię miłość poimała,
Choć na nogach ołów miała.
Hanno, co to znamionuje?
Podobno mi praktykuje,
Że ja, będąc uwikłany
Tymi i owymi pany,
Wszytkich inszych łatwie zbędę –
Tobie służyć wiecznie będę.

BRAK KOMENTARZY