Strona główna Wiersz dnia Krzysztof Boczkowski – Pożegnanie

Krzysztof Boczkowski – Pożegnanie

0
254

Krzysztof Boczkowski

Pożegnanie

 

Nie chciałem was obrazić święte przybytki

z kamienia gliny i grubych bali bukowych

ale wiedziałem  że do was nie wrócę

więc na pożegnanie pochyliłem głowę

kłaniając się nie tyle wam

ile temu  –  do czego umysł człowieka

nie został stworzony aby zrozumieć

 

Boże Abrahama Perkunie Jowiszu i ty Allachu

jak mogę do was wrócić

jeśli was nie ma

ani w moim sercu ani umyśle

Jednak chyłkiem opuszczam wasze przybytki

nie paląc świeczki Bogu ani ogarka Diabłu

choć jego czyny widać na Ziemi najlepiej

BRAK KOMENTARZY