Tag: Nyczaj
Stanisław Nyczaj – GDY „KROMKA CHLEBA TWARDNIEJE W FILOZOFICZNY KAMIEŃ” Wspomnienie...
JAKBY SKRADAŁ SIĘ KOLEINAMI LOSU
Pamięci Józefa Andrzeja Grochowiny
Józek szedł, jakby skradał się...
Stanisław Nyczaj – Bujny twórczo czas Longina Jana Okonia (1927–2020)
ZMARTWYCHSTWARZAJMY ZAPOMNIANY CZAS
„Świat nie-i- jest. Świat się wiecznie zaczyna!” –obwieścił rewelator Julian Przyboś.
Zawtórowały mu...
Stanisław Nyczaj – O dwóch takich, co skradli mi serce
Wspomnienie o Eugeniuszu Kabatcu (1930–2020) i Józefie Szajnie (1922–2008)
*
Eugeniusza Kabatca znałem od, zapewne, 2002...
Stanisław Nyczaj – UWERTURA NA POWITANIE PARKU
Pamięci Krzysztofa Pendereckiego –ojca rozśpiewanych Jego muzyką drzeww Lusławicach
Drzewa rosną bezgłośnie,by nikt nie wyrwał ich płochliwych zawiązków.Dopiero...
Stanisław Nyczaj – PRZEPIĘKNY POTWÓR
Klękamyprzed panoszącym się pod mikroskopemwszechmocnym ukoronowanym
Niczego, zda się, nie potrzebuje,a stos ofiarny zmarłych na jego przebłaganierośnie niemiłosiernie
Barbara Gajewska – Motyw winy w książce Ireny Nyczaj
Biorąc książkę do ręki, zazwyczaj zatrzymujemy się przy jej tytule. Oczywiście oczy przyciąga strona wizualna – ilustracja na okładce, barwy, rodzaj oprawy....
Irena Nyczaj – Insekt
Wbiega lekko po schodach na swoje trzecie piętro. Odczuwa satysfakcję widząc, jak sąsiadki przystają na półpiętrze, sapią i patrzą przez okno, za...
Stanisław Nyczaj – UFNE ŚWIATEŁKO
Niosę wciąż w sobieświatełko dla Przyjaciół,którzy wszak niezupełnie odeszli,bo mruga ono i od nich do nas,byśmy nie pobłądziliw przepastne pomrocza zapomnienia.
Wiersze tygodnia – Stanisław Nyczaj
WOŁANIE NA PUSZCZY
Ekolodzy alarmują
z samego środka śmiertelnie ranionej puszczy.
Lecz połączenia ze światem rwą się
jak ich poszarpane nerwy.
Parzą...
Stanisław Nyczaj – DWIE ZIEMIE
Na parterach powszedniego życia szarobura zapobiegliwa krzątanina po ziemi najzwyczajniej płaskiej, by raz-dwa wsiąść, wysiąść z autobusu, tramwaju, pociągu, zdążyć na...