Tadej Karabowicz – Nic tak naprawdę się nie kończy

0
194
Tom wierszy Urszuli Bauer

Wśród propozycji wydawniczych 2023 roku zwraca uwagę zbiór wierszy Urszuli Bauer “Echo Emocji” (Warszawa 2023). Jego treść, szata graficzna, układ kompozycyjny utworów mówią, że wydawca bardzo poważnie potraktował niniejsze wydanie i wprowadził tom poetki na rynek literacki w sposób odświętny.

Książka Urszuli Bauer została wydana w Wydawnictwie Pisarze.pl działającym przy cenionym na rynku literackim e-dwutygodniku Pisarze.pl. Jej redaktorem i  projektodawcą jest redaktor naczelny wydawnictwa Filip A. G. Wrocławski. Grafikę na okładkę użyczyła plastyczka Aniela Kaleta. Obrazuje ona dwie postacie zwrócone twarzami do sobie, mężczyznę i kobietę, jakby nawiązując do biblijnego praobrazu Adama i Ewy. Ich dłonie dotykają się, a z góry przelewa się słup światła. Ma on symbolizować prototyp stwórczego tchnienia życia. Tak symboliczna praca, o zdecydowanie behawiorystycznej treści, jest wprowadzeniem do wierszy autorki. Utwory przedziela na s. 49 grafika Anny Rykier o nazwie “Nic tak naprawdę się nie kończy” z 2022 roku. Przedstawia ona anioła trzymającego w dłoni czaszkę. Anioł o wyraźnych rysach kobiety, całuje trzymaną czaszkę. Dzieje się tak zapewne w nawiązaniu do wszechobecnej vanitas we Wszechświecie. Motyw ten ma uświadomić, dla tych którzy będą czytali zbiór poetycki, że radość życia pieczętowana jest chwilą i trwa jedynie przez moment. Czaszka ludzka w dłoni anioła dyskretnie przypomina o przemijaniu i śmierci człowieka. Skrzydła anioła, symbolizują zapewne ciągłą próbę powrotu człowieka do światła życia, które zapada się w ciemnościach vanitas.

Wartość treściowa tomu sygnalizuje już na początku, że wiersze w nim zawarte nie są łatwe w odbiorze i mówią o trudnej roli słowa wykluwającego się w sercu poetki. Tworzą one budowlę poetycką, którą można nazwać prywatną Wieżą Babel Urszuli Bauer. Wspominam o tym nie bez przyczyny, bowiem książka składa się z utworów filozoficznych, którym wydawca nadał konsultanta leksykologicznego. Miał on za zadanie sprostać strofom autorki i jakby przybliżyć je czytelnikowi. Książkę otwiera krótka dedykacja o cechach osobistych: “Pragnę serdecznie podziękować mojej kuzynce Zofii Czarneckiej za wsparcie i motywację przy powstawaniu tego tomiku, mojemu mężowi Raphaelowi za wiarę w moje wiersze i uczucie, którym codziennie mnie otacza oraz moim dzieciom: Amelce i Gabrysiowi, którzy swoim dziecięcym entuzjazmem wspierają moją twórczość”.

W nocie biograficznej o Urszuli Bauer czytamy: “Poetka Urszula Bauer urodziła się 1982 roku w Człuchowie, mieszkała w wielu polskich miastach – między innymi w Pile i w Tarnowie. Obecnie żyje i tworzy w Wiedniu, gdzie pracowała jako dyplomowana pielęgniarka, terapeutka czaszkowo-krzyżowa, terapeutka dźwięku oraz instruktor EFT. Pierwszy wiersz stworzyła (jak wspominają jej rodzice) mając trzy lata. Prywatnie mama dwojga dzieci, mężatka. Jest miłośniczką przyrody, zumby, jogi i czytania książek”.

Tom Urszuli Bauer “Echo Emocji” posiada wewnętrzny klucz prezentacji utworów. Wiersze przedziela na dwie części wspomniana grafika Anny Rykier. Utwory obu części nie odbiegają treściowo od siebie. W przejrzysty sposób wzrastają ku górze i uzupełniają się. Tworzą jeden ciąg tematyczny. Ich treścią jest sedno filozoficzne, które przekłada się na istotę słowa poetyckiego. Przykładem może być wiersz “Wola życia”, gdzie filozofia prywatnej jaźni wyrasta z portretu poetyckiego autorki:

W każdym człowieku drzemie przygasła
na dnie świadomości pledem fatum spowita
uśpiona bezwiednym blaskiem
przebłyskuje zrywami czaru
doskonałości życia

Za tysiącem prętów zrodzonych
własnym ograniczeniem
krąży gotowa wyrwać się z niewoli
mocą
nieświadomych pokładów
tańcząca wkoło bezsilności
wyuczonego marazmu,
odradza się potęgą Feniksa
otrzepując popiół
ze skrzydeł zapału.

(Utwór “Wola życia”, s. 8).

W tomie Urszuli Bauer wiele miejsca  zajmuje refleksja osobista. Jej tematem jest los człowieka. Zawarta jest ona między innymi w utworze “Niemy krzyk”. Poetka zastanawia się nad zachowaniami ludzkimi, wobec sytuacji w której odebrana jest werbalizacja emocji. Akt “niemego krzyku” nie wyraża emocji słowami, a “rodzi się z chaosu niewykrzyczanych wydarzeń”, jest niemą skargą wobec rzeczywistości:

Rodzi się z chaosu niewykrzyczanych wydarzeń
zamaskowanych grzeczną miną posłuszeństwa
dręczy strapioną duszę bulgotem pogmatwanych
dysharmonii
podejmując próbę
wylania się na zewnątrz…
Aż wijąc się przyduszony
niemożnością ujścia wybucha nieposkromiony
jazgotem szaleństwa.

(Utwór “Niemy krzyk”, s. 29).

Poetka zastanawia się nad tym, dlaczego dotyka ją “niemy krzyk”, jako behawiorystyczny “jazgot” – “wijący się przyduszony / niemożnością ujścia”. Te rozważania na wskroś psychologiczne, zapewne nawiązują do kognitywistyki, która mówi, że naszymi zmysłami jesteśmy w stanie usłyszeć każdy “niemy krzyk” wydobywający się z wnętrza duszy. Indywidualna historia każdego człowieka, jest jakby odbiciem behawioryzmu zawartego w “bulgocie pogmatwanych / dysharmonii”.

W podobny sposób poetka wypowiada się w utworze “Niezrozumiałe zakończenie”, gdzie życie porównane jest do “otwartych drzwi księgi”, przez które “wchodzimy / zahipnotyzowani nieznaną fabułą”. Jest to refleksja na poły apokryficzna, zwłaszcza wobec filozoficznej imaginacji czasu danego człowiekowi. Czas dany jest niespodziewanie, dlatego człowiek nie jest świadomy jego upływu i dopiero na granicy życia zauważa, że wszystko przeminęło. Stąd autorka konstatuje “a wychodzimy uskrzydleni / niekoherencją rozumienia konkluzji”. Uskrzydleni, w behawiorystycznym pojęciu, że życie spełnia się (spełniło się) do końca. Utworem rządzi tęsknota za nieznanym, nawet “kosztem odrzucenia doświadczenia mędrców”. Bowiem ich doświadczenie posiada “schematyczny szablon”, a doświadczenie poezji jest niedefiniowalne. Bowiem jak zdefiniować “ambiwalencję” w poezji, czy uskrzydlone słowa, które wyrażają pojemność poezji wobec nawarstwiających się struktur Wszechświata:

Nie napisałam zakończenia
żeby uchylonymi wrotami
wpuścić nowe interpretacje
niech żyje ambiwalencja
nieklarownych przesłań
znienawidzone kategorie
zakłócają bezmiar umysłu
odrzucają mędrców
od schematycznego szablonu.
Przez otwarte drzwi księgi
wchodzimy
zahipnotyzowani nieznaną fabułą
a wychodzimy uskrzydleni
niekoherencją rozumienia konkluzji.

(Utwór “Niezrozumiałe zakończenie”,  s. 43).

Tytuł utworu “Niezrozumiałe zakończenie”, wprowadza cichy niepokój serca i desperację duszy. Zaczynamy miotać się w swoim labiryncie życia i próbujemy się z niego wydostać. Coś w nim zmieniamy w ostatniej chwili. Nie wiemy jakie będzie zakończenie życia. Wobec kresu istnienia, zawsze czai się zakłopotanie i rodzą się pytania bez odpowiedzi. Dlatego króluje filozofia “przesłania ambiwalentnego” –  jak mówi poetka.

W behawiorystycznym kluczu należałoby rozpatrywać także utwór “Lęk”, mówiący o niepokoju wewnętrznym, który odczuwa poetka wobec otaczającego świata. Odczucie lęku w utworze, ma zapewne podłoże empiryczne, wywołane przez bodźce zewnętrzne, które są czynnikiem kreującym rzeczywistość. Lęk “odwiedza” autorkę, stając się jej obiektywnym i subiektywnym zwierciadłem “nieosiągniętych celów”. Poetka nie neguje obecności lęku, a stara się go “oswoić” i “ułaskawić”. Jest on dla niej wzburzoną falą Posejdona i “paraliżem”, “naturalną koleją rzeczy” i wywołuje imaginację:  

I znowu odwiedził mnie
całym swym bezkresem
napięciem jak uderzenie,
piorunem sztywności.
Oczy rozmazał
gardło zawęził
zapartym oddechem obniżył
saturację
nogi popieścił paraliżem
rozlatujących się w popłochu
mrówek…
Skąd przyszedł?
Po co nawiedza moje ciało?
Czy jest zwierciadłem nieosiągniętych celów?
Może wspomnieniem przyschniętych czasem traum?
Ale był tylko falą
która po posejdonowym wzburzeniu
pianą
opadła ukojona
naturalną koleją rzeczy.

(Utwór “Lęk”,  s. 61).

W utworze “Iluzja życia” następuje wykładnia filozoficzna, że “przeżyte dni” są doświadczeniem empirycznym. Życia “dzieje się” w labiryncie istnienia i spełnia się mimo przeciwieństw losu. Wyrywkowo cytuję tutaj najważniejsze filary treściowe utworu, by czytelnik nie zasugerował się moim subiektywnym odbiorem niniejszego wiersza. W swojej prostocie, nawiązuje on do nurtu poezji warunkowanej procesem otwartym wobec świata zewnętrznego, a więc nie zamkniętego w czterech ścianach własnej tożsamości twórczej poetki.

Autorka mówi:

Wklejeni w cząstkę kosmosu
przerywamy stagnację bytu
jak szczury doświadczalne
próbujemy wydostać się z labiryntu
nieautentycznego życia
otoczeni prętami ograniczeń
niezwyciężalnego systemu
wątpimy w prawdziwość
przeżywanych dni
w wielkim laboratorium
kuriozalnego jestestwa

(Utwór “Iluzja życia”,  s. 68)’

Tytuł sugeruje, że życie mimo wielu funkcji które wypełnia, podlega ciągłej przemienności oraz osobistej interpretacji. Istniejące bodźce zewnętrzne w takiej konstelacji, mogą być dla poetki przeszkodą. Dlatego autorka stara się pokonywać przeszkody, podkreślając: “próbujemy wydostać się z labiryntu”, by poznać jestestwo “przeżywanych dni”.

W tym opisie uwidacznia się także podłoże emocjonalne poezji, jej głębia i filozoficzne zamyślenie. To co miałoby odgrywać ważną rolę, tak naprawdę może być dla Urszuli Bauer pojęciem subiektywnym. Myślenie mityczne może urastać do komunikacji cybernetycznej ze światem. Poezji nie da się (mimo prób), ostatecznie sklasyfikować. Jest ona otwartą księgą, ciągle narasta, staje się, ale także obumiera. Dlatego kategoria “przeżytych dni” w twórczości poetki zawiera się w sposobie jej  myślenia mitycznego.

Tomik wierszy czyta się “jednym tchem” i można znowu powracać do niego po odłożeniu go na półkę. Jego treść zawiera bowiem znaczenia ponadczasowe i nieobojętne. Nancy H. Kleinbaum  w swojej książce “Stowarzyszenie Umarłych Poetów” (ang. “Dead Poets Society”), powiedziała na temat poezji: “Czytamy poezję, bo należymy do gatunku ludzkiego. A gatunek ludzki przepełniony jest namiętnościami. Oczywiście, medyczne prawa, bankowość, to dziedziny niezbędne, by utrzymać nas przy życiu. Ale poezja, romans, miłość, piękno, to wartości, dla których żyjemy?”.

Urszula Bauer Echo Emocji, Wydawnictwo Pisarze.pl, Warszawa 2023, ss. 72. ISBN 978-83-63143-89-3

Urszula Bauer
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko