Janusz M. Paluch – Wisło moja!…

0
28

Kto nie zna XIX-wiecznej piosenki do słów Edmunda Wasilewskiego i muzyki Kazimierza Hofmana Płynie Wisła płynie po polskiej krainie albo Wisło moja Wisło stara co tak smutno płyniesz Ignacego Danielewskiego? Towarzyszą nam od dzieciństwa, a rzeka, której są poświęcone, stanowi swoistą oś naszego kraju. Królowej polskich rzek, poświęcił swą najnowszą książkę Wisła. Biografia rzeki prof. dr hab. Andrzej Chwalba, historyk zajmujący się dziejami XIX-wiecznego i współczesnego Krakowa, oraz historią I wojny światowej. Jak zaznacza autor we wstępie, książka, pomimo że została pozbawiona przypisów i napisana jest językiem przystępnym dla czytelników, ma jednak charakter naukowy. Utwierdza nas w tym autor, polecając czytelnikom wybór monografii związanych z opisem rzeki i tego, co wokół niej działo się na przestrzeni wieków.   

Na bez mała 400 stronach, autor opowiada dzieje Wisły, od jej „narodzin” około 15 000 lat temu, kiedy z zajmowanego obecnie przez Polskę obszaru Europy ustąpił lodowiec. Powstanie korzystnych warunków klimatycznych zapoczątkowało pojawienie się osadnictwa pierwotnego człowieka, o czym tak fascynująco pisze w swej książce Dom ojców Andrzej Muszyński, a w końcu powstanie państwowości polskiej. Początkiem opowieści jest ważny dla Polski rok 966, choć – jak pisze autor – źródła historyczne nie przynoszą nam żadnych informacji, że wówczas wydarzyło się coś szczególnego w historii rzeki. W książce czytamy o tworzących się polskich miastach nad Wisłą, jej roli komunikacyjnej na przestrzeni wieków. To cała kultura flisacka rozwijająca się wraz z gospodarką, koniecznością spławu zboża, potem węgla, ale i podróżami osobowymi po Wiśle. A z takiego rzecznego transportu korzystali też królowie, od Zygmunta III Wazy począwszy… W czasach Jana Kazimierza z Wisły korzystali też Szwedzi grabiący w czasie Potopu Szwedzkiego polskie miasta. Rzeka miała też niemały wpływ na rozwój techniki i budowę mostów łączących brzegi. Budowę pierwszego mostu na Wiśle zainicjował król Zygmunt August, a jego otwarcia dokonała Anna Jagiellonka 5 kwietnia 1573 roku, już po śmierci króla. Wisła jednak nigdy do końca nie dawała się ujarzmić, czego do dziś od czasu do czasu doświadczamy, gdy występuje z brzegów, zalewając i niszcząc miasta, wioski i uprawne pola. W książce jest też mowa o jej walorach obronnych. Podjęcie tak obszernego tematu wymagało na pewno niemałej odwagi i niezwykle szerokiej wiedzy, ale i ryzyka. Autor spełnia wszystkie te kryteria, a poruszając się od dawna przecież w tematach związanych z historią współczesną, ryzyko prawdziwie mu nieobce!

To bardzo ważna i potrzebna książka, która ukazuje, jak ważne są uwarunkowania geograficzne dla powstania i utrwalenia państwowości polskiej. Po lekturze książki prof. Chwalby, wsiadając do kajaka lub pływającego po Wiśle statku turystycznego, inaczej spojrzymy na czasem strome brzegi, piaszczyste łachy powstające wzdłuż biegu Wisły, gdzie rzeka jeszcze nie jest uregulowana. Przemówią do nas mosty – te stare i nowoczesne, a przede wszystkim uwiodą rozsiadłe nad królową polskich rzek piękne miasta – Sandomierz, Warszawa, Płock, Toruń, Grudziądz czy w końcu Gdańsk gdzie Wisła, która jak pisze prof. Chwalba dawała życie i gwarantowała przetrwanie, nieustannie wpada w objęcia Bałtyku…

Janusz M. Paluch

Andrzej Chwalba, Wisła. Biografia rzeki, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko