Nunzio Buono w przekładzie Izabelli Teresy Kostki

0
95


Rifletto il fiume

La percezione del mio andare.
Come dopo le virgole
quando sosto l’attimo e seguo.

Penso a quel treno
che passato appena è già distante
e ai tuoi occhi, nel mio paesaggio portato via.

Mi sono fermato
in quegli spazi di pensiero catartico
le cinque dita ferme in un arrivederci sono già un addio.

In quelle parole non dette restano le mie poesie
per chi se ne va da un giorno di nebbia
per tornare dal sole.

Svuoto il fiume dal mio ascolto
avanzo nel silenzio dei tuoi occhi

in questo mio, andare lontano.


Odzwierciedlam rzekę

Percepcja mej życiowej drogi.
Jak po przecinkach,
gdy odpoczywam chwilę i dalej podążam.

 Myślę o pociągu
 co dopiero przejechał i jest już odległy
 i o twych oczach, zabranych z mego krajobrazu.

Zatrzymałem się
w przestrzeniach oczyszczających myśli
pięć palców wzniesionych na do zobaczenia to już pożegnanie.

W tych niewypowiedzianych słowach pozostają moje wiersze
dla tych, co uciekają z mglistego dnia,
 by wrócić do słońca.

 Pozbawiam rzekę mej uwagi
 posuwam się naprzód w ciszy twoich oczu

 w tej mojej dalekiej podróży.


Appartenenza

Indossami, come fossi il vento.

Il tuo ricordo
ha un dire muto, che resta
appeso alle parole

I tuoi occhi,
ricamano il paesaggio. Aghi di pino.
Rompono il silenzio le gocce piovute da un cielo privo di noi

             – C’è chi ascolta la sera chiuso nel ricordo.

È bassa la marea che campeggia sul molo.

Ogni odore qui,
ha il sapore di sale e riflette una luce
ogni cosa è una voce ascoltata.

Sapevi?
che il mare a quest’ora esce dall’acqua e danza con le stelle
e che le stelle dalle nuvole trovano il cielo nel mare?

Io non sapevo
che per avere il tuo sguardo
potevo essere ogni cosa;

gocce di pino
cadute nelle tue mani.


Przynależność

 Ubierz się we mnie, jakbym był wiatrem.

 Twoje wspomnienie
 ma głuchy wydźwięk, który pozostaje
 zawieszony na słowach

Twoje oczy,
haftują krajobraz. Igły sosnowe.
Krople spadające z nieba przerywają pozbawioną nas ciszę

              – Są tacy, którzy słuchają zmierzchu zamknięci we wspomnieniach.

 Odpływ zatrzymał się na molo.

 Tutaj każdy zapach
 smakuje jak sól i odbija światło
 wszystko jest słyszalnym głosem.

Czy wiedziałaś?
że morze w tym czasie wychodzi z wody i tańczy z gwiazdami
i że gwiazdy z chmur odnajdują niebo w morzu?

 Nie wiedziałem,
 że aby zdobyć twe spojrzenie
 mogłem być wszystkim;

 sosnowymi kroplami
 wpadającymi w twoje ręce.


Una poesia povera

Ma è ancora un giorno il tuo ricordo.
Il dilavarsi dell’ombra sopra i muri
questo tornare
nel desiderio di un pensiero.

E potevi accadere
in un giorno di pioggia, una sola goccia
una nota gentile
per la mia destinazione.

Ti lascio
questa mia poesia, povera di voce
mentre lo sguardo resta in sottrazione
tra i roseti e la palude.

Ti ascolto
con gli occhi che disegnano parole
nell’aria di Settembre.

C’è nebbia, un canto e tu
che te ne vai tornando.


Skromny wiersz

Twoje wspomnienie to wciąż jeden dzień.
 Rozmyty cień na ścianach
 powrót
 w utęsknionych myślach.

 A mogłaś się przydarzyć
 w deszczowy dzień, pojedyncza kropla
 miła nuta
 w moim kierunku.

 Zostawiam Tobie
 ten wiersz, pozbawiony głosu
 podczas gdy spojrzenie umyka
 między ogrodami różanymi a bagnami.

 Słucham cię
 oczyma, które rysują słowa
 we wrześniowym powietrzu.

 Jest mgła, piosenka i ty,
 która odchodzisz wracając.


Se rimani

Mi fermo nelle virgole dove leggo e torno.
Mi avvicino a te se ti scrivo.
Quando il filo azzurro ripercorre il tuo pensiero
il mio pensiero si fa luce.

Mi accompagni.
Tra le vie ci guarda il silenzio delle cose
e cammino sui tuoi passi. Abbiamo riso sotto il portico.
Ho baciato il tuo viso di pioggia; tu le mie parole non dette.

Qualcuno ha parlato, forse
ma eravamo altrove, io da te tu da me.
In ogni volto dei minuti si fa sera e si fa notte ogni giorno.

Poi si resta a fingersi un riflesso
a filo d’acqua come le zanzare, un volo
e dal riverbero si nasce per morire senza sosta.

Siamo l’eco dopo il punto
e tutto si ripete se rimani.


Jeśli zostaniesz

 Zatrzymuję się na przecinkach, w których czytam i wracam.
 Zbliżam się do ciebie, jeśli do ciebie piszę.
 Kiedy niebieska nić śledzi twe idee
 moje myśli stają się światłem.

 Idziesz ze mną.
 Na ulicach obserwuje nas cisza
 i idę w Twoje ślady. Śmialiśmy się na werandzie.
 Pocałowałem twoją deszczową twarz; ty me niewypowiedziane słowa.

 Ktoś chyba coś powiedział,
 ale byliśmy gdzie indziej, ja u ciebie, ty u mnie.
 W każdej minucie zapada wieczór i noc nadchodzi każdego dnia.

 Potem pozostaje tylko udawać odbicie
 w wodzie jak lot komarów
 i zrodzić się z pogłosu, by skonać bez ociągania się.

 Jesteśmy echem po kropce
 i wszystko się powtórzy, jeśli zostaniesz.


Nunzio Buono urodził się 24.06.1960 w Mediolanie.  Poeta, pisarz, jego teksty można znaleźć w wielu antologiach kolektywnych, pisze na ważnych blogach literackich, ciesząc się uznaniem krytyki ze strony dziennikarzy o dużym znaczeniu.  Wielokrotnie wyróżniony i nagradzany, laureat konkursów literackich krajowych i międzynarodowych, opublikował dotychczas 17 zbiorów poetyckich.  “Wewnętrzne ścieżki”, “Sny”, “O czym wiedziała jesień” (również w tłumaczeniu na język angielski), “Pióra duszy”, “Szklane księżyce”, “Drugi pokój”, “Dom nad rzeką” prezentowany we  Włoskim Instytucie Kultury w Paryżu, a po wygranym  konkursie w Viterbo we wrześniu 2013 “Ostatnia zima” , z widniejącym na okładce obrazem wybranym wraz z Rosy Molinari, wdową po wielkim scenografie mediolańskiej La Scali i profesorze Antonio Molinarim na Akademii Sztuk Pięknych Brera.  We wrześniu 2015 r. “Listopadowe motyle” ze wstępem Dantego Maffii (kandydata do Nagrody Nobla w dziedzinie literatury) i posłowiem prof. Nazario Pardiniego, profesora zwyczajnego literatury włoskiej, poety, pisarza, eseisty i krytyka literackiego.  W styczniu 2016 r. zostaje rozstrzygnięty kolejny konkurs i wydana zostaje  plakietka poetycka “La maison en banlieue / Dom na przedmieściu” (wyd. Vitale Edizioni).  W kwietniu 2016 roku, ponownie jako wynik wygranego konkursu, narodziła się antologia zatytułowana “Nagle morze”, wydana przez De Ferrari.  Kolejna publikacja “Loty ołówkiem” wydana przez Helicon ze wstępem Mariny Pratici, krytyczki literackiej, eseistki i dziennikarki oraz posłowiem Cinzii Baldazzi, dziennikarki telewizji Rai1, krytyczki literackiej i eseistki, dzieło  zaprezentowane zostalo w Londynie 20 stycznia 2018 r., w prestiżowej lokalizacji w historycznej dzielnicy Fitzrovia, gdzie na bardziej znanych Fitzroy Square i Fitzroy Street takie osobistości świata literackiego jak  m.in. H. G. Wells, George Orwell, Charles Dickens czy Virginia Woolf, ustanowiły prawdziwą elitę literatury angielskiej.  W grudniu 2019 roku zdobył Nagrodę Viareggio i ukazał się jego kolejny zbiór wierszy “Kierunki”.  W 2021 roku z  Accademią Barbanera wydaje dwie publikacje “Tajemnica wahadła”, z przedmową Marco Righetti’ego, notką wprowadzającą dziennikarza Rai1 z “Życia na żywo” Luki Forlani’ego i posłowiem profesora Orazio Antonio Bologna, a po kolejnym wygranym  konkursie ukazał się zbiór  “Korespondencje” (nakładem wyd. Albatros) z przedmową Rodolfo Vettorell’ego.  W maju 2023 roku ukazuje się “Uwertura”, tom wierszy wydany przez La Vita Felice, z przedmową Fabrizio Bregoli’ego i posłowiem Ivana Fedeli’ego.  Nunzio Buono jest częstym gościem radiofonicznych wydarzeń literackich w połączeniu na żywo z Australią, Nowym Jorkiem i całą Ameryką Łacińską, a także  przewodniczącym i członkiem wielu jury.  Tytuł senatora Leopardi’ego nadało mu centrum Centro Studi Accademia Internazionale “G. Leopardi” sztuka, literatura i badania kulturowe.  W styczniu 2014 roku został uhonorowany jako dożywotni członek IWA (International Writers & Artists) Toledo, Ohio – USA.  W lutym 2020 stał się starszym współzałożycielem Wikipoezji, a w lipcu otrzymał tytuł akademika i honorowego prezesa Wikipoezji.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko