Ateński publicysta, wydawca i działacz społeczny Teòdoros Benakis jest od wielu lat znany i ceniony w Polsce, lecz bynajmniej nie w kręgach literackich. Od trzech dekad wraz z żoną – krakowianką Anną Marią Leonhard – wspiera w Grecji ruch polonijny i tworzy obcojęzyczne środki przekazu, z renomowanym polskim tygodnikiem Kurier Ateński na czele. Już w czasach studenckich, które przypadły na stan wojenny, przystał do ruchu Solidarności z Solidarnością. Opisywał jako dziennikarz przemiany w Europie Środkowej i w krajach bałtyckich oraz wspierał czynnie na różne sposoby młode ruchy społeczne, walczące o wolność i przejmujące stery polityki po przełomach ustrojowych. Obecnie, od ponad dziesięciu lat, zajmuje się głównie problematyką Unii Europejskiej, nie tylko jako publicysta. Stworzył m. in. anglojęzyczny portal European Interest, prezentujący artykuły informacyjne, analizy i wywiady dotyczące problematyki UE, państw członkowskich, a także polityki światowej w kontekście interesów europejskich.
W ostatnich latach ten wszechstronny i zasłużony na wielu polach społecznik ujawnił talent powieściopisarza. Benakis od lat młodzieńczych pasjonował się literaturą detektywistyczną. Będąc poliglotą, władającym biegle językami wszystkich dużych krajów europejskich, miał bezpośredni dostęp do klasyki gatunku, a także do nowości wydawniczych praktycznie z całego świata. Wiele lat lektury porównawczej materiału z tak dużego i zróżnicowanego obszaru oraz solidny warsztat pisarski zdobyty w pracy dziennikarskiej i publicystycznej uczyniły z ateńskiego pisarza prawdziwego mistrza gatunku. W ostatnich latach ateńska oficyna Stochastís wydała dwie powieści Benakisa, których walorami, obok typowych przymiotów tego typu literatury, czyli wartkiej fabuły, zaskakujących zwrotów akcji i pasjonujących zagadek intelektualnych, jest przede wszystkim tło historyczne – stare Ateny przedstawione bardzo prawdziwie i plastycznie z wielką dbałością o szczegóły społeczno-polityczne, topograficzne, kulturowe i obyczajowe.
Ateńczyk od kilku pokoleń, Teòdoros Benakis wrósł całą duszą w swe rodzinne miasto. Mimo międzynarodowego otoczenia, które towarzyszy mu przez całe dorosłe życie, pozostał Ateńczykiem z krwi i kości, czującym, jak mało kto, puls greckiej stolicy i umiejącym odtworzyć go w sztuce. Powieści Benakisa przenoszą nas w świat Aten sprzed wieku w sposób tak naturalny, głęboki, barwny i autentyczny, że w czasie lektury czytelnik czuje, jakby znalazł się na ateńskich ulicach, w kawiarniach, biurach i domach, jakby obcował z prawdziwymi mieszkańcami miasta sprzed kilku pokoleń. Dzisiejszy Ateńczyk i turysta rozpoznają znajome miejsca i widzą, ile się w nich zmieniło przez minione lata, ile jednak wciąż pozostaje z uroku miasta minionej epoki. Spostrzegają, jak bardzo jego mieszkańcy, choć inaczej ubrani, poruszający się innymi pojazdami i otoczeni inną dekoracją, przypominają zwyczajami, temperamentem i zachowaniem dzisiejszych Ateńczyków.


Pierwszą z dwóch opublikowanych przez Benakisa powieści był wydany przed czterema laty Fałszywy krok bankiera. To historia defraudacji przez dyrektora filii jednego z ateńskich banków wielkich kwot pieniężnych i nieudanej próby ucieczki z łupem za granicę. Akcja powieści toczy się w latach trzydziestych ubiegłego stulecia, zamiennie na kilku planach, w różnych miejscach Aten i w pewnych odstępach czasu. Taka technika konstrukcji fabuły, wykorzystana przez autora także w kolejnym dziele, podnosi atrakcyjność opowieści i pobudza wyobraźnię czytelnika. Autor wykazał się mistrzostwem prowadzenia narracji i szczegółowego opisywania miejsc, w których toczy się akcja. Dialogi są proste, autor unika monologów wewnętrznych oraz innych efektów psychologicznych, skupia się na fabule oraz istotnych szczegółach przedstawianych plastycznie i sugestywnie. Niemniej, wszystkie występujące w książce postacie są przedstawione w sposób bardzo wyrazisty i realistyczny dzięki wspomnianej umiejętności barwnej i starannej prezentacji szczegółów. Te walory mają duże znaczenie w kontekście umiejscowienia historycznego akcji. Dzięki niezwykle starannym studiom nad realiami dwudziestowiecznych Aten, pisarz przenosi czytelnika w prawdziwą przeszłość greckiej stolicy. Dlatego powieść jest atrakcyjną lekturą nie tylko dla miłośników powieści sensacyjnych, ale także dla entuzjastów historii, kultury i obyczajów minionego wieku.
Te same przymioty charakteryzują drugą, niedawno wydaną powieść Benakisa, zatytułowaną Przeszłość pana Georgesa. Tym razem autor umieścił historię na dwóch planach historycznych: w czasie okupacji hitlerowskiej i dwanaście lat później. To historia zemsty niemieckiego oficera na ateńskim kochanku i wspólniku, który w odwecie za doznaną przemoc i upokorzenia, przywłaszczył sobie tuż przed odwrotem Niemców z Aten zdobyte przezeń pieniądze z przemytu i zadenuncjował dowódcom hitlerowca nielegalny proceder. Tytułowy bohater powieści, nazywany przez otoczenie brzmiącym z francuska imieniem, ułożył sobie dostatnie życie po wojnie pod zmienioną tożsamością. Niemniej, dawnemu oficerowi SS udało się przeżyć wojnę, odzyskać wolność i dotrzeć do Aten z zamiarem odzyskania skradzionych dóbr i zemsty na wiarołomnym dawnym kochanku. W rezultacie obydwaj ponieśli śmierć z rąk wynajętego przez Georgesa rzezimieszka, a zawiłe i trudne śledztwo doprowadziło bystrego oficera policji do zabójcy.
Brak powieści Benakisa na polskim rynku wydawniczym pozbawia naszych czytelników niemałej atrakcji. Jest faktem, że zarówno krajowa, jak i światowa oferta powieści sensacyjnych jest ogromna. Wciąż przybywa w Polsce nowych, zdolnych pisarzy, a konkurencja ze wszystkich stron świata jest także potężna. Niemniej, warto, żeby nasi wydawcy zainteresowali się twórczością Benakisa nie tylko z uwagi na walory charakterystyczne dla gatunku, ale przede wszystkim na ogromną wartość jaką stanowi w jego powieściach tło historyczne, kulturowe i obyczajowe. Przed laty z uwagi na te właśnie przymioty sukces osiągnęła w Polsce wydana w Bibliotece Prozy Nowogreckiej powieść Kostasa Tachtsisa Obyś trzech mężów miała. Ten fakt powinien zachęcić nasze wydawnictwa do podjęcia ryzyka wydania przynajmniej jednej z powieści Teodorosa Benakisa. Zwłaszcza, że zainteresowanie grecką literaturą detektywistyczną wzbudziło przed rokiem pionierskie wydanie we wrocławskiej oficynie Książkowe Klimaty helleńskich opowiadań kryminalnych pt. Fonos. Zbrodnia po grecku, z inicjatywy profesora warszawskiej hellenistyki i energicznego promotora greckiej kultury współczesnej Przemysława Kordosa, który zaangażował w charakterze tłumaczy czołowych hellenistów ze wszystkich krajowych ośrodków akademickich. Gratulując ateńskiemu pisarzowi dwóch wspaniałych powieści życzę mu zatem jak najwięcej czytelników poza greckim obszarem językowym, a zwłaszcza w Polsce, z którą jest ściśle związany rodzinnie i zawodowo.
Paweł Krupka