To już kolejna książka Macieja Siembidy, po wcale nieusypiającej Kołysance, wyłączyła mnie z otoczenia na kilka „nocy i dni” dość skutecznie. Katharsis – to pełna zaskoczeń polsko-grecka powieść sensacyjna. Jej akcja skupiona jest wprawdzie wokół politycznej powojennej emigracji komunistów greckich do Polski, jednak jej zasadniczy wątek dotyczy tajemnicy zamaskowanego bunkra w okolicach Kletna, w którym naziści pod koniec wojny ukryli kapsuły z uranem. Czytamy o tym w prologu powieści. Grecy pojawiający się w Polsce są ofiarami wojny domowej, która wybuchła w ich kraju po 1945 roku. Ich losy obserwujemy na przykładzie dramatu rodziny Kostasa Tosidosa, bohatera narodowego wojny Greków z Niemcami. Płynąc do Polski tajnym transportem poznaje Sacharynę, przedwojennego przemytnika. Wraz z wujem byli „królami” czarnego rynku w Gdyni. Kostas w Polsce trafia najpierw do tajnego szpitala na wyspie Wolin, w końcu do tajnej kopalni uranu w Kletnie. Powikłane losy bohaterów osaczonych przez historię prowadzą do zaskakującego finału rozgrywającego się w początkach lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Akcja toczy się w Gdyni, Wolnym Mieście Gdańsku – czyli po wojnie w Trójmieście, Wolinie. Jest więzienie krakowskie, walki pod Bochnią we wrześniu 1939, Dolny Śląsk w okolicach Lądka Zdrój i Wrocław, obóz w rumuńskiej Timisoarze, Belgrad, Split i Saloniki, walki w górach macedońskich, Albania, Kair! W tym koktajlu historycznym obserwujemy dramaty bohaterów książki. Perfidna gra służb okresu PRL, dla których nie liczy się człowiek, jego uczucia, a pieniądze i osiągnięcie za wszelką cenę celu, nie różni się niczym od tego co dzieje się współcześnie w analogicznych służbach nie tylko w świecie, ale i w Polsce. Przeplatanie się ich interesów ze światem przestępczym bulwersuje, ale już chyba nikogo nie zaskakuje. Przejść przez katharsis i żyć normalnie dalej? Czy to możliwe? Książkę napisaną doskonałym językiem czyta się z prawdziwym zainteresowaniem. Powieść posiada też walory edukacyjne, przybliżające czytelnikowi często mało już znane, często dramatyczne przecież wydarzenia historyczne. Najsmutniejsza jest świadomość w jak zakłamanym i wciąż niebezpiecznym świecie żyjemy… Warto nadmienić, że książka została nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru 2023. Czy już czytacie „Katharsis”?
Janusz M. Paluch
Maciej Siembieda, Katharsis, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2023