przemyślenia bez istnienia
kiedyś się zastanawiałam
ile mogę zmieścić życia
w jednym oddechu
w jednym pragnieniu
w jednej chwili
w jednej myśli
w jednym marzeniu
w jednej łzie
w jednym zdaniu
które nie ma sensu…
ile czasu potrzeba
by przeżyć szczęście
by znaleźć miłość
by skończyć liczyć
by znaleźć odpowiedź
by pójść na spacer
z własnymi stopami
dziś już nie pytam siebie
nie pytam innych
dziś obserwuję i czekam
zapytaj Anioła
każda prawda rodzi się w cierpieniu
kpi z prozaicznych rozterek
nic nieznaczących tytułów i dyplomów
zapytaj jeszcze Anioła
czy pamięta to co było na początku
może uda ci się wrócić do istoty
tego co miało cię stanowić
***
można jeszcze śnić
lecz to już nie sen
gdy jawa
wkracza
gładząc potargane nocą włosy
przejście
znikąd
donikąd
wymaga przebudzenia
tylko po co?
próżno liczyć na księżyc
jak znaleźć myślnik
między bełkotem przekazu
a myślą dobrą bo prostą
jak zespolić przeciwieństwa
rzucane pod nogi
które kłodami
a nie miękką trawą
po której
chciałoby się stąpać
słońce świeci
równie mocno
sprawiedliwym i tym
którzy sprawiedliwością
w życiu się
nie zhańbili
próżno liczyć na to
by z księżycem było inaczej
zostanie tylko cisza
a kiedy już wszystko przeminie
i czas
i noc
i dzień
i życie
i świat zakończy swoje
marne istnienie
zostanie tylko cisza
proszę wyciągnij
wówczas do mnie dłoń
bym się w niej nie zagubiła
chwila
zauważasz ją kiedy mija
niepozorna
nic nieznacząca w momencie istnienia
nie dotkniesz jej nawet
bo po co
skoro tak krótka i krucha
mrużysz oczy
i już znika
jak za zaklęciem
dopiero gdy oprzytomniejesz
zajrzysz do wczoraj
lub jeszcze wcześniej
ujrzysz jej wagę
będziesz chciał docenić
problem w tym
że już minęła
***
notowałam na marginesie
zdarzeń
przemyślenia
zapytania
pragnienia i oczekiwania
margines pożółkł
poraniony czasem
i niespełnionymi chwilami
znalazłam kolejny
notuję
***
bez wczoraj i dziś
nie byłoby jutra
w kreowaniu
tego co przed nami
nie zapominajmy
po prostu żyć
wahania
stoję nad przepaścią
niejednoznacznych wyborów
podpowiedzi
jak w plejadzie
spadających gwiazd
rozbłyskują
i nikną w ciemności
czuję się
jak zbłąkana dusza
we wszechświecie obłudy
i braku zrozumienia
co poniekąd
zmusza do skoku
***
siedzę na kanapie
w niezdrowej pozycji
zjadając to czego nie powinnam
dym papierosa
przesłania mi płuca
nie myślę
nie czuję
niczego nie chcę
i nikomu nic do tego
zachcianki
zawirował świat w chceniu
więcej
lepiej
piękniej
łatwiej
chcemy marzymy i dążymy
do ludzkiej doskonałości
której tak naprawdę
nie ma
do kolejnego posiadania
udoskonalenia
zaskoczenia
zapominając o tym że i tak
jesteśmy jednym z wielu stworzeń
ileż próżności jest w poprawianiu
tego co na zewnątrz
nie dostrzegając piękna
ukrytego tuż pod dobrze
przypudrowanym nosem
***
ten sam wiatr wieje
tutaj i tam
te same gwiazdy świecą
nam moim
i twoim niebem
ten sam uśmiech
i te same łzy
nas wyrażają
dlaczegóż więc
stawiamy granice
które sprawiają
że nam do siebie
tak daleko
***
zawieszeni w półprawdach
snujemy przypuszczenia
w ułudzie niedomówień
tworzymy to co nie istnieje
nie ma znaczenia
czy inni widzą to podobnie
darujemy światu
swoją prawdę
nie bacząc na konsekwencje
przyjdzie nam jeszcze
kiedyś wziąć odpowiedzialność
za słowa i łzy
za rany
te niezagojone
i blizny szpecące
czyjeś życie
***
wierzę
że jeszcze się kiedyś obudzę
w raju na ziemi
może jestem naiwna
może marzę jakoś
niepoprawnie
nieważne
tak bardzo chcę w to wierzyć
że nie pozwolę sobie tego odebrać
Renata Adamska-Garbowska – absolwentka Uniwersytetu Kard. St. Wyszyńskiego w Warszawie na wydziale teologia oraz Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu na kierunkach pedagogika opiekuńczo-wychowawcza, plastyka, muzyka, technika. Poetka, nauczyciel, dyrygentka chóru, animator kultury, społecznik. Pracuje w Szkole Podstawowej w Trzcinicy. Jest członkiem zarządu Stowarzyszenia Wsi Trzcinica „Przyszłość”, członkiem Towarzystwa Społecznego „Tilia” , a także Stowarzyszenia Edukacji Artystycznej Dzieci i Młodzieży oraz Komunikacji Społecznej „Nadwrażliwi”. Przewodnicząca Kępińskiego Koła Literatów, współautorka cyklu comiesięcznych audycji radiowych „Słowo w kulturze” emitowanych na antenie Radia SUD, inicjatorka dziesiątek wydarzeń kulturalnych na terenie powiatu kępińskiego. Jurorka konkursów recytatorskich, poetyckich oraz muzycznych. Miłośniczka szeroko pojętej sztuki. Dwukrotna uczestniczka rezydencji literackich w Pałacu Myśliwskim Radziwiłłów w Antoninie, w ramach programu „Goście Radziwiłłów” rekomendowanego przez Departament Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. W 2018 r. uhonorowana przez Głos Wielkopolski tytułem „Osobowość Roku w dziedzinie kultury”. Debiutowała w 2015 r. tomikiem „Ołówkowe szepty”. Następnie kolejno ukazały się: „…cicho, jeszcze ciszej…” (2018 r.), „porozmawiajmy w ciszy” (2019 r.), „Przyłóż ucho i słuchaj, a ziemia przemówi” (2019 r.), „szeptanki okołodrożne” (2021 r.), „między życiem a życiem” (2022 r.), „Przez Wielkopolskę z Norwidowską tęsknotą za Polską i Polskością” (2022 r.), „revelatione” (2022), „Dlaczego tutaj…? (2023 r.). Z jej poezją można było się spotkać również w lokalnej prasie, czasopismach literacko-artystycznych, dziesiątkach antologii i zbiorków.
Wiersze autorki zostały przetłumaczone na języki: hebrajski, niemiecki, francuski, ukraiński i na przełomie 2022 i 2023 r. kolejno ukazywały się w cyklu tomików – „powrót do wczoraj”. W sumie autorka 13 książek.