Danuta Błaszak – Pod bułgarskim słońcem

0
36

Bułgaria to piękny kraj. Morze bez rekinów, rzeki bez aligatorów i góry, których brakuje mi na Florydzie.

Z przyjemnością patrzę na intensywne kontakty literackie polsko-bułgarskie.

Co roku poetka Rozalia Aleksandrowa w Płowdiwie organizuje festiwal literacki “Duchowość bez granic”, na których spotykają się międzynarodowi twórcy, w tym większość stanowią Bułgarzy i Polacy. Innym nurtem wędruje poeta Łyczezar Seliaszki, który przekłada wiersze wybitnych polskich poetów; klasyków i współczesnych. Wielokrotnie nagradzany za zasługi na polu upowszechniania literatury polskiej bułgarskim czytelnikom literatury pięknej.

Antonin Gorczew to poeta, dziennikarz i tłumacz mający w swoim dorobku siedem tomów wierszy, od 20 lat redaktor almanachu literackiego Zlatostruny.

Tym razem za wiersze Antonina Gorczewa wzięły się dwie poetki Rozalia Aleksandrowa i Agnieszka Herman. Pomoc w tłumaczeniu zawdzięczamy także Anicie Bokun. Z tej kooperacji powstał gorący jak tegoroczne lato Oddech sierpnia.

W posłowiu Rozalia Aleksandrowa napisała: “Poezja Antonina Gorczewa, oprócz tego, że jest głęboko filozoficzna i pełna intelektualnych odniesień i mądrości zaczerpniętej z Biblii, reprezentuje witalność młodzieńczego ducha, kontemplatora tego, co w życiu piękne, co nazywamy boską refleksją.” 

Oddech sierpnia
to nie tyle opowieść o lecie, co przede wszystkim o żywiole życia: o dojrzewających arbuzach, koszach soczystych owoców, żyznych polach, koncertach koników polnych, mieniących się kolorami ważkach (“Ważka – jeden dzień,/ a skrzydłach błysków sto”), o pszczołach, które mądrze się trudzą, o wypolerowanych, rzecznych kamieniach, o ptakach, które wyśpiewują pieśń wolności, o wypieszczonych kobietach, zmysłowych dziewczynach (“Nawet spragniony zapomina o swoim piwie, gdy patrzy na twoją szczupłą talię.”), o samotności i czasie, który się z nami bezwzględnie rozprawia. Poeta uważnie przygląda się światu, z całą wrażliwością opisuje go ze szczegółami, nie zapominając jednak o tym, że wszystko jest przesiąknięte duchem jego twórcy, w którym on – “nieważny jak pyłek/ na rzęsach Boga”.  To poezja pełna empatii i miłości do życia, niezwykle energetyczna i mocna – niech nie zwiodą nas częste zdrobnienia. Poeta rozumie, że “Świat zwariował, wciąż rani i rani, /a ty taka prześliczna we śnie!”. W wierszu “Poranek” poeta przyglądając się śpiącej, bezbronnej dziewczynie, za wszelką cenę chce ją ochronić przed złem.

Tylko nieliczne utwory mają formę regularną i rymowaną, ale nawet w tych zapisanych wierszem białym wyczuwa się pewien szczególny rodzaj eufonii. Antonin Gorczew mówi do nas głosem mędrca, głosem pogodnym nawet wtedy, kiedy dotyka tematów ostatecznych. Poruszająca jest opowieść o odchodzącej mamie (“Mama) – “Mama całkiem rozbielona/jak powietrze przezroczysta i lekka;/gdy się przytula wyczuwam/skrzydła na jej plecach”, albo o dziadku, którego życie zrośnięte było w niepojęty sposób z orzechem włoskim rosnącym na podwórku; “Kiedy siekiera uderzyła w korę, wytrysnął gorzki sok./ Drzewo runęło w milczeniu./Po miesiącu dziadek zmarł”.

Całość graficznie skomponowała Agnieszka Herman, artystka i grafik dla polskich i zagranicznych wydawnictw.

Odnotowuję tę książkę poetycką jako kolejny element współpracy polsko-bułgarskiej.   

Antonin Gorczew “Oddech sierpnia” (ISSA BOOKS, 2022)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko