Kazimierz Sopuch – Jeremiady

1
162
fot.: ze zbiorów autora

Nic się nie zmieniło –
wszystko od wieków tożsame
Góry
rozsypują się w piasek
Nasze czyny
jakże Wielkie
znikają pod wodą

Nicość
przeistacza się
w Wieczność

Aby trwać Tam
musimy być Tu

Czy będzie to
wieczny lot
czy tylko
sen wiekuisty?

x   x   x

Usychają
jałowce słabe
Mocne
pną się ku słońcom

x   x   x

Myśląc o Wieczności
zapominamy
o chlebie powszednim 

Dlatego
trzeba siać żyto

A po żniwach
siadamy nad Styksem
po stronie życia
i wpływamy
do morza

                  Olsztyn, 27.05.21

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko