Gawędziarski obrazowy styl, dygresyjny, pełen humoru, niespieszny – to znak firmowy Wojciecha Manna, świetnie uchwycony przez Katarzynę Kubisiowską, znaną dziennikarkę i filmoznawczynię. Miała dobry pomysł na wywiad-rzekę, a nie tylko zwykłą biografię, udało się jej dzięki temu wydobyć, uchwycić i opisać więcej szczegółów. Mann jest postacią nietuzinkową. Debiutował za Gomułki, pół wieku przepracował w publicznym radiu, a zaczynał w Rozgłośni Harcerskiej. W liceum założył razem z Andrzejem Olechowskim klub muzyczny i tak się zaczęło. Ale nie każdy wie, że był synem znakomitego malarza Kazimierza Manna, o którym napisał książkę „Artysta. Opowieść o moim ojcu” i że jego przodkowie pochodzili ze Lwowa, a jego stryjeczny dziadek to Józef Mann, legendarny śpiewak operowy. Kubisiowska umiejętnymi pytaniami wydobywa ciekawe szczegóły biograficzne. Zadaje również pytania fundamentalne, za którymi podąża narracja książki. Czym jest dla Wojciecha Manna dom, co znaczy dzisiaj odwaga, jakie cechy powinien mieć dobry radiowiec, jakie są ulubione miasta, gdzie jest jego miejsce na Ziemi, jakie przeżył olśnienia muzyczne i co zawiera jego płytoteka osobista?
Książka wypełniona jest humorem i anegdotami. Barwne opowieści o skansenie hippisów w Stanach, pracy w latach 70. w Wielkiej Brytanii i w ONZ w Genewie pokazują niezwykłe epizody życia Manna. Interesująca jest również relacja o pracy w telewizji, począwszy od słynnego „STUDIO 2”, gdzie był kierownikiem od rozrywki i o „Magazynie Pana Manna”, po programy z Magdą Umer i Krzysztofem Materną. W latach 90. Mann i Materna to była firma znana i popularna, wręcz kultowe były skecze z siostrą Ireną i służbą zdrowia. Wojciech Mann prowadził też program „Duże dzieci” w telewizyjnej Dwójce, wcześniej był głosem w „5-10-15”. Chyba najbardziej znana jest jednak „Szansa na sukces”, gdzie był prowadzącym. W programach telewizyjnych spełniły się jego kabaretowe talenty i pasje. Nie wszyscy wiedzą, że był też autorem tekstów piosenek i to również w języku angielskim. Przebój Urszuli Sipińskiej „Bright Days Will Come” został nagrodzony na festiwalu w Meksyku. Mann stworzył też angielską wersję „Jaskółki uwięzionej” Stana Borysa. Ale najsłynniejsza chyba była polska piosenka wykonywana przez Zbigniewa Wodeckiego „Poszukaj muszli na brzegu morza”, do której Mann napisał tekst.
Wywiad-rzeka z taką oto niezwykłą postacią zapowiada się zawsze jako publikacja udana i świetnie się sprzedająca. Jednak praca nad nią była niełatwa, jako że Wojciech Mann chciał zachować dla siebie wiele tajemnic. Tym większy podziw wyrażam dla Katarzyny Kubisiowskiej, której książka jest przebojem wydawniczym i czytelniczym.
Kubisiowska K., Głos. Wojciech Mann w rozmowie z Katarzyną Kubisiowską, Kraków, Wydawnictwo Znak, 2020.