Michał Piętniewicz – Lektury z biblioteki osiedlowej

0
162

Omawiana książka Dawid Szkoła, “Galicyjskie żywoty. Opowieści o stracie, doli i pograniczu”.

Zajawka: Książę Dawida Szkoły pamiętam, bardzo przeżyłem. Jest dowodem na to, że mit Galicji nie umiera, ale ciągle się odnawia i zmartwychwstaje w nowych odsłonach. To ważna książka, przybliżająca pewien świat, którego już nie ma (czy na pewno nie ma?), a który był bardzo specyficzny. Możemy śledzić jego resztki, ślady, pojedyncze znaki odsyłające do większej, dawnej i utraconej całości.

Słowa kluczowe: obszar dawnej Galicji ze stolicą w Lwowie. Nawiązanie do prozy Andrzeja Stasiuka, choć Stasiuk to proza artystyczna a Szkoła uprawia esej literacki. Skupienie się na aspekcie rozpadu. Opisane w książce podróże do Czerniowiec, Brodów, Berdyczowa, Szebutyniec, (na każde z tych miast przypada wybitny pisarz), oprócz tego Tarnopol, Tarnów, Stanisławów (skąd Vincenz), tereny dawnej Huculszczyzny.
W podróżach towarzyszy autorowi butelka piwa, skąd pewnie sensualizm w opisie poszczególnych miejsc. Tematyka została poruszona we własny, oryginalny sposób. Pisarze, o których pisze szkoła w swojej książce: Haupt, Odojewski, Buczkowski, Vincenz. Rozpad dzieje się również w planie języka, wprowadzenie kategorii niczego, nicości, negacji. Rodzaj teologii negatywnej, poczucie absurdu, któremu towarzyszą poczucie straty i bólu. Pojawia się termin wycofania – kabalistyczne tikkun, Bóg wycofuje się niejako ze swojego stworzenia. Skazanie na egzystencjalne marginesy i peryferie

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko