Paweł Krupka – Żmuty, nowy zbiór poezji Tomasza Snarskiego

0
298

Nakładem wydawnictwa Znad Wilii specjalizującego się w tematyce kresowej, prowadzonego przez zasłużonego promotora kultury kresów Rzeczypospolitej Romualda Mieczkowskiego, ukazał się nowy zbiór poezji młodego gdańskiego prawnika, uczonego i literata o litewskich korzeniach, Tomasza Snarskiego, zatytułowany Żmuty. Mało znany poza Wileńszczyzną tytuł książki oznacza plątaninę włosów, wstążek lub gałązek i w znamienny oraz pomysłowy sposób wyraża kwintesencję jej zawartości. Istotnie, Żmuty to wielostronny i wielopłaszczyznowy zapis przeżyć i przemyśleń obieżyświata – repatrianta z północno-wschodnich kresów, ukształtowanego w nowej ojczyźnie w dobie globalizacji.

Tomasz Snarski, praktykujący prawnik i wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego, jest wszechstronnym humanistą, literatem i działaczem społecznym. Dzięki niespożytej energii i pomysłowości, mimo młodego wieku może się już pochwalić znaczącym dorobkiem zarówno naukowym, jak i literackim. Autor Żmutów jest też liczącym się działaczem społecznym i animatorem kultury. Od wielu lat zabiega na forum międzynarodowym o rozwiązanie spraw ważnych dla polskiej mniejszości na Litwie. Jest też organizatorem festiwali Wilno w Gdańsku i Gdańsk w Wilnie, których kolejna edycja odbyła się właśnie w ostatnich dniach. Zarówno jako prawnik, jak też jako twórca kultury umiejętnie łączy ziemię przodków ze swym rodzinnym miastem i regionem.

Żmuty są zatem, zgodnie z tytułem, pozornie chaotycznym poetyckim vademecum intelektualisty, podróżnika i zwykłego człowieka ciekawego świata i obdarzonego ponadprzeciętną wrażliwością zmysłową i moralną. W istocie jednak kompozycja zbioru jest przemyślana i w atrakcyjny sposób przedstawia poetę w różnych odsłonach. Jak na prawnika przystało, pojawiają się w utworze refleksje o charakterze prawnym i społecznym inspirowane szerszym podejściem filozoficznym. W znamiennym dla tej warstwy utworów wierszu Itaka cię nie oszuka pojawia się szereg pytań o sens intelektualny i moralny podstawowych zagadnień ludzkiej egzystencji, zaś Słowa Palestry, utwór dedykowany polskiej adwokaturze, to syntetyczny esej o ewolucji wartości naszej cywilizacji. W wierszu Zdać egzamin, sprawdzian z prawa jest zestawiony z domyślnie ważniejszym z filozofii życia. Wśród refleksji humanisty znajdziemy też w Żmutach interesujące motywy biblijne i historyczne.

Obok poety-filozofa i poety-eseisty pojawia się jednak poeta-podróżnik i poeta-obserwator. Są to zarówno obserwacje zewnętrzne, jak i wewnętrzne, zawsze jednak bardzo staranne i skupione na szczegółach, które nadają wierszom autentyczną i silną ekspresję. Zasięg geograficzny impresji poetyckich – Snarski bowiem w swych wierszach z podróży jest sprawnym impresjonistą, z wyczuciem posługujący się słowami, jak szybkimi i śmiałymi pociągnięciami pędzla – jest szeroki, od rodzinnego Wybrzeża, przez Rosję i Wyspy Brytyjskie po Śródziemnomorze. Obok zwięźle lecz sugestywnie naszkicowanych obrazów z podróży w utworach o charakterze impresjonistycznym wiele jest też zapisów przeżyć w samotności i z bliskimi osobami oraz wspomnień połączonych z refleksją historyczną.

Jak na potomka Wilniuków przystało, w książce, oprócz tytułu, nie brakuje motywów litewskich. Jeden z utworów, Rozdarte, jest refleksją nad historycznym losem Litwinów, a oryginalnemu utworowi towarzyszy świetny litewski przekład Birutė Jonuškaitė, prezeski Związku Pisarzy Litwy i zasłużonej popularyzatorki polskiej literatury na Litwie. jest też poetycki ukłon dla wydawcy książki, Romualda Mieczkowskiego, mentora i przyjaciela poety, pod zmyślnym tytułem Książkonosiciel z Fabianiszek. Tytułowy zaś utwór to bardzo ogólna refleksja egzystencjalna, skomponowana podług znaczenia egzotycznego, być może, dla wielu polskich czytelników słowa „żmut”.

Mecenas Snarski w Żmutach objawia się nam jako poeta wszechstronny i dojrzały, umiejący wykorzystać konwencję współczesnej, wielogatunkowej poezji, oscylującej na granicy eseju i monologu, do stworzenia wielopłaszczyznowego wyznania intelektualnego i artystycznego. Jako zachętę dla Czytelników do przeczytania całego zbioru, przytaczam poniżej kilka utworów prezentujących opisane wyżej różne oblicza poetyckie autora.

Paweł Krupka


Zdać egzamin

Wiosną zdałeś egzamin
z filozofii (prawa),
jesienią
wciąż boisz się podejść do sprawdzianu
z filozofii (życia)

Spoglądasz na tych, co po tobie
próbują zdać egzamin
więcej (nie) wiedzą
(nie) przygotowani


Madonna di Mottola

Nie spodziewałem się spotkania
w sierpniową niedzielę,
po cichu,
w bocznej nawie starego kościoła
w miasteczku Mottola,
w podróży pełnej wrażeń
po słonecznym Południu

Matko Miłosierdzia,
jak mogłem zapomnieć, że nigdy
nie opuszczasz swoich dzieci


Słowa Palestry

      Adwokaturze polskiej
      w 100-lecie jej odrodzenia

Wczoraj miasto ciemnością pokryte,
ludzie zabili dajmoniony
nie wierząc w sąd
Odyseusz nie wrócił,
Syzyf nie zdradził tajemnicy,
Ikar posłuchał ojca

Lecz pamięć szeptanych ludzkości idei
przetrwała w walce o godność na pięści,
w zmaganiach o przeżycie,
w palestrach Wschodu i Zachodu

Wskazówki sumienia
przeciwko starym i nowym potęgom
ze stali i szklanych domów
ze złota, srebra i krzemu
wydrukowane na kartach, wpisane w życiorysach
z pokolenia na pokolenie powtarzasz
Prawo, Ojczyzna, Honor

Słowa Palestry jak werble
wzywają ludzi wierzących w sąd,
takich, co wracają do Itaki,
karnie toczą głaz pod górę
i nie słuchają ojców, gdy im się pozwoli latać


Rozdarte

      Marcinowi Bakszasowi

Wspomnij, o Matko
na serca rozdarte
między Warszawą i Kownem

Na tych bezdomnych Litwinów,
których księstwo wielkie
wciąż żyje w marzeniach w snach

Wyproś im,
by nie zginęli pomiędzy
tarczą, mieczem i murem
pogranicza,
w rojeniach kresowych,
w narodowych zrywach

Pomóż im
budować szklane domy
nad Wilią


Żmuty

Nie płaczcie
nad ostrzyżoną głową Samsona,
jego los się wypełnił
zgodnie z Bożym planem,
w grobowcu ojca
spoczywa ciało wolne,
choć ślepe

Bolejcie raczej
nad nieściętymi żmutami,
które wciąż ciągną
w różne strony,
proponują wybory
pozbawione znaczenia,
pojmują duszę
w niewolę
ze złudzeniem wolności,
które uaktualniają przeszłość,
formuję gęby
z indywidualnymi cechami,
uczą żyć w świecie nadziei
niemogących się ziścić,
które
uparcie wierzą,
że nie rozplączą się
w zimnych kurhanach


Tomasz Snarski, Żmuty, Znad Wilii, Wilno 2021, s. 48, ISBN-978-9986-532-13-2

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko