Jerzy Stasiewicz – Region inspiracją twórczą Aleksandry Jokiel… osadzony w ramie limeryka

1
416

          Pochylić się nad tomem  Limeryków ZAWODOWYCH  z Wielkopolski Południowej / POWIAT KĘPIŃSKI ( Chojęcin 2020) Aleksandry Jokiel – bardzo pojemnym tomem 202 utwory – trzeba najpierw sięgnąć do definicji limeryka.  Słownik mitów i tradycji kultury Władysława Kopalińskiego (PIW 1985) mówi tak: „ humorystyczny, często absurdalny, groteskowy, zazwyczaj nieprzyzwoity wierszyk angielski o mieszanym metrum (jamb z anapestem), złożony z 5 wersów, z których 1.,2 i 5 mają po 3 stopy i rymują się, a 3. i 4. po dwie i rymują się. Pierwszy wers kończy się zazwyczaj nazwą miejsca pochodzenia bohatera utworu. Limeryki pisano na wszelakie możliwe tematy, również religijne i filozoficzne; z angielskiego „ ˂˂ limerick ˃˃ od angielskiej nazwy miejscowości Luimneach w Irlandii”. Wikipedia dopowiada: „ zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater), krótsze wersy trzeci i czwarty to kulminacja wątku dramatycznego, zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim”.

       Do światowej literatury w końcówce XIX w. limeryk wprowadził  – rozpowszechnił jak twierdzą inni – Edward Lear (utkwił mi w pamięci jego niebanalny życiorys). Pochodził z wielodzietnej rodziny – był 21. z rodzeństwa, sześcioro zmarło (ot… pracowitość ponad siły ojca) – wychowany przez najstarszą siostrę Annę. Nigdy nie założył rodziny. Podejrzewany o homoseksualizm. Bez formalnego wykształcenia, wcześnie zaczął rysować i rysunek dawał mu chleb przez całe życie. Epileptyk niezwykle płodny – zbiory rysunków, ilustracji, obrazów olejnych. Pisał wiersze, wspomnienia z podróży, dużo korespondował (w tamtym czasie to chyba reguła). Posiadał spore grono przyjaciół, umiał korzystać z ich poparcia, zamówień: 200 ilustracji do wierszy Alfreda Tennysona, rysunki zwierzyńca Edwarda Stanleya, hrabiego Derby. Co ciekawe przez pewien czas uczył również rysunku  królową Wiktorię. Zamówienia pozwoliły Learowi na podróże po Europie, do krajów Lewantu, Indii, Cejlonu. Zapamiętany jako twórca poezji nonsensownej. Spośród kilkudziesięciu książek najbardziej znana A Book of Nonsense (Londyn 1846). Zbiór 112 limeryków okraszony własnymi ilustracjami.

           Groteskowy wierszyk zawojował męskie kluby wiktoriańskiej Anglii. Szczególnym powodzeniem cieszyły się limeryki: pornograficzne, sprośne, bluźniercze. Ale nie tylko. Kontynuacją tych zabaw intelektualnych dzisiaj są nocne biesiady literackie – nierozłączny element festiwali, nocy poetów, dni poezji – w małym pokoiku przy dobrym międzynarodowym trunku (palinka, śliwowica, przypalanka) pobudzającym wyobraźnię, pozwalającym trzymać wysoki poziom. Nie zawsze… pion. Lecz kolcem groteski ukłuć sąsiada.

          Sięgnę teraz do polskich wyrobników miniaturki lirycznej. Przeważają mężczyźni: Julian Tuwim, Stanisław Barańczak, Janusz Mińkiewicz, Bronisław Maj, Michał Rusinek. Bardowie:  Jacek Kaczmarski, Krzysztof Daukszewicz. Z pań Wisława Szymborska, której „ lepiej” wychodził dużo lepiej… I tu do głosu dochodzi z rozmachem nie widzianym jeszcze w polskiej literaturze Aleksandra Jokiel? Znana dotychczas z tomów:  Baśniowe miniaturki (2017), Chabry i maki (2019),  Czarno na białym czyli dyptyk z krypty (2019 wspólnie z Ewą Jowik),  Limerykami ZAWODOWYMI z Wielkopolski południowej / POWIAT KĘPIŃSKI. Spotkaliśmy się końcem października 2020 roku na Festiwalu Poezji Słowiańskiej w Czechowicach – Dziedzicach – porażeni czerwoną strefą – nic nie wspominała, że z maszyn drukarskich Wydawnictwa Diecezjalnego w Sandomierzu zeszła praca tak obszerna. Zadałbym kilka pytań. A tak pozostają rozważania teoretyczne wydobywane z głębin tekstów. Może trafne? Może…

        Co leżało u podstaw inspiracji literackiej? Bo przecież odpowiedzią nie jest – specjalnie na wstępie przytoczona wykładnia – limeryk:

Chojęcin

Pewna poetka z wioski Chojęcin
chcąc się zapisać w ludzkiej pamięci
skrobnęła parę wierszy
lecz by fanklub był szerszy
trzeba się po powiecie zakręcić

Tylko poza naszą świadomością wrodzona (ulubiona i głęboko przemyślana) forma zapisu obok wiersza klasycznego – pantum, limeryk, epitafium. Samoczynnie kierująca intuicją poety. I kiedy Aleksandra Jokiel przystąpiła do działań twórczych? Nad 202 limerykami umiejscowionymi w każdej, najmniejszej nawet miejscowości powiatu kępińskiego (wykaz z rejestru terytorialnego GUS). Bohaterami czyniąc przedstawicieli różnych zawodów (w tym i wymarłych). Ambitne złożenie brak powtórzeń, którego dotrzymała!

        Nie naniesienie  przy utworach dat powstania nastręcza krytykowi trudności  umocowania rozpiętości czasowej, ale zawierzając wyobraźni poetki i znając ewolucję twórczą z poprzednich tomów, plus wydaną w tym roku  Krzyżową drogę do Boga (Chojęcin 2021). Czuję u Aleksandry – co jest częste u liryków – rozbudzenie ciągłości twórczej, charakteryzujące się powstawaniem utworów niemalże taśmowo (drożdże poetyckie). Zamyślony temat automatycznie przeradza się w wiersz. I tu to tchnienie Boże poetyckiego lotu czasem w potoczności, czasem zanurzonego w metafizyce. Z sacrum i profanum miejsc bliskim ludziom tu trwającym od pokoleń gdzie miejscowości: Baranów, Łęka Mroczeńska, Hanulin, Miechów (jest i w  Małopolsce z ogromnym klasztorem Bożogrobców z charakterystyczną wieżą zwieńczoną hełmem w postaci kuli symbolizującej Ziemię. Na hełmie figura Chrystusa Zmartwychwstałego. Podobno – przy poetyckiej wyobraźni – widoczna z Kępna). Trębaczów, Różyczka są tożsame z ich bytem (gniazdem), korzeniami sięgającymi głęboko gleby praojców przez: chrzty, komunie, wesela, pogrzeby. Siewy i żniwa. Budowy domów, stodół, obór. Do zamkniętego koła egzystencjalizmu gdzie zawód (fach) wyuczony w szkole, przechodzący z pokolenia na pokolenie nie pozwala sięgnąć po owoc spoczynku (z wyjątkiem śmierci). Aż uchwycimy cel? On jednak oddala się jak horyzont ślepiąc nasze oczy. Nie znając przyszłości, zawsze jesteśmy na początku drogi. To znakomicie w limerykach uwypukla Aleksandra Jokiel, korzystając z dobrodziejstwa ostatniego wersu, gdzie wydawałoby się absurd określa: stan naszego dycha, przywary, przyzwyczajenia, skrywane fantazje, zazdrość, chciwość, nałóg i próżniactwo. Ale i odkrywanie dóbr materiałowych przykładem:

 Świtoń

Pewien grabarz z miejscowości Świtoń
miał energię czasem niespożytą
jak kiedyś zaczął kopać
grób dla jednego chłopa
na cmentarzu gaz ziemny odkryto

(wystarczy przypomnieć przypadkowość wynalezienia kolei żelaznej). Takich perełek w tomie są dziesiątki. Tylko sięgnąć do zbioru. Przez co w omówieniu nie prezentowałem ich wiele by nie odbierać przyjemności kontemplacji sam na sam z kartami księgi.

      Znamienne, zegarmistrzowskie dopracowanie detalu u twórców tej formy, kontynuuje z lekkością godną  fali jaskółki poetka z Chojęcina. Pracowita ponad siły. –  Oby nie okupiła długotrwałym milczeniem, nawet wyobcowaniem. Wszak to żona i matka czwórki dzieci. – Obdarzona ciągiem myślowym i intelektualną kombinatoryką. Jest i u Aleksandry coś scholastycznego, ujawniającego siew jezuickiego kolegium: Arystoteles, Tomasz z Akwinu. Z całą tajemnicą sztuki… podaną jakże zwyczajnie.

      Dla mnie Aleksandra jawi się jako mitologiczna Gaja (Ziemia, Matka Rodzicielka) powstała sama przez się, nie wiadomo dlaczego, skąd i z czyjego rozkazu, po czym zrodziła – nie bójmy się tego słowa – pieśni sławiące „ pępek świata” jakim dla niej jest terytorium kępińskie, stawiając go na równi z miejscowościami znanymi z  ewangelii, utworów Homera, Rustichella  z Pizy czy najbardziej nam bliskie z sienkiewiczowskiej trylogii.

      Limerykiem fotograficznym jest także okładka książki (projekt: Ewa i Marcin Szalkowie):  nieuczęszczana droga wśród pól, łąk, lasów, z szerokim jasnym chodnikiem – oddzielonym od jezdni odblaskowymi pachołkami – po którym wiatr turla mleczowe latawce.

Jerzy Stasiewicz

Aleksandra Jokiel
Limeryki ZAWODOWE
z Wielkopolski Południowej/
POWIAT KĘPIŃSKI
Drukarnia i Wydawnictwo
Diecezjalne w Sandomierzu
Chojęcin 2020 s. 88.

Reklama

1 KOMENTARZ

  1. gratuluje! autorce wielka sztuka napisać dobry limeryk. A tobie Jurku pięknej recenzji bogatej w treść…. Chylę czoła i podziwiam.. pozdrawiam serdecznie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko