Anna Zielińska-Brudek – Gdzieżeś ty jest?

4
1514

Na niebie jesieni
kłębią się koników
siwe łby.
Jeden jest mój.
Puchate grzywy
wiercipięty
zwinęły  lato
rozczochrane.
Gdzieżeś ty jest?

W zabłąkanym
błysku pioruna,
kropla wody
oblekła się w tęczę.
Siedem kolorów
wygiętych ciał
ociera się i skręca
w modrą dal.
Gdzieżeś ty jest?


Na jesieni nieba
już dni przyćmione.
Opasłe i w pianie
stada rączych koni
skubią mgłę,
by wymościć
bielone posłanie.
Ślubuje im wiatr.
Gdzieżeś ty jest?

Reklama

4 KOMENTARZE

  1. Spokojny, pogodny, miły do czytania, wprowadzający w piękno jesieni – na te dni, które podporządkowują się słowom wiersza aby trwały jak najdłużej. Niech każdy dzień jesienny będzie pomalowany barwami tęczy, promieniami słońca i nie zmienia się, żeby nie pytać “gdzieżeś ty jest?”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko