Mikołaj Melanowicz – Wojciech Żukrowski w Seulu

0
793

   W sierpniu 2020 roku minęła Dwudziesta Rocznica Pożegnania Wojciecha Zukrowskiego (ur.14 kwietnia 1916 roku w Krakowie, zm. 26 sierpnia 2000 roku w Warszawie). Wspominając Autora opowiadań Z kraju milczenia, Opowiadań z Dalekiego Wschodu i powieści Kamienne tablice, postanowiłem przedstawić Jego sylwetkę utrwaloną i jakże żywą na zdjęciach wykonanych podczas 52 Kongresu Międzynarodowego P.E.N. Klubu w Seulu (28 sierpnia – 2 września 1988 roku). Ten kongres wciąż pamiętam, ponieważ Koreańczycy zorganizowali go z niespotykaną chyba gdzie indziej starannością, można powiedzieć – rownież z przepychem. Mogłem w nim uczestniczyć dzięki zaproszeniu Goniego Banga, prezesa Stowarzyszneia Tłumaczy Korei, który należal do zespołu organizacyjnego tego kongresu. 

   W ciągu tych kilku dni mieliśmy więc wiele okazji, żeby docenić bogactwo i wielkość kultury tego kraju, jak również nadzwyczajną gościnność mieszkańców wielkiej metropolii, jaką stała się.stolica Korei Południowej.Wojciech w tym międzynarodowym i koreańskim środowisku czuł się doskonale, zwlaszcza że mógł porównywać wspomnienia z innych krajów azjatyckich, które poznawał i opisywał w trudnych warunkach jako korespondent w Wietnamie, Laosie i Chinach, jak też jako radca Ambasady Polskiej w Indiach. Tym razem przebywał w mieście, w którym nie zachowal się najmniejszy ślad zniszczeń z okresu wojny 1950-1953. Mógł również obserwować ostatnie przygotowania do Letnich Igrzysk Olimpijskich (XXIV), które rozpoczynały się dwa tygodnie później (17.09-2.10.1988). Wraz z uczestnikami Kongresu zwiedzał nie tylko  Changdeok – rezydencję wladców koreańskich, lecz przede wszystkim nowe obiekty sportowe, w tym rownież Stadion Olimpijski.

Seul – dziś blisko dziesięciomilionowa metropolia, imponująca nowoczesną architekturą, jak i zabytkami, mimo wielkich zniszczeń w okresie wojny koreańskiej. Jeszcze pięć lat przed Kongresem P.E.N. –  w roku 1983,  z wieżowca w dzielnicy Yoido obserwowałem ćwiczenia wojskowe prowadzone od lat na wypadek ataku wojsk Korei Północnej. Wówczas, wraz z ogłoszeniem alarmu, pustoszały ulice miasta, aby umożliwić ruchy wojsk. Gasły też światła, więc poczucie zagrożenia wojną znów wracało. Jednak po kilku latach próbowano umożliwić Korei Północnej (KRLD) współudział w organizacji igrzysk olimpijskich. Rok wcześniej miałem nawet okazję oglądać przygotowania w Pjongjangu, gdy uczestnikom konferencji koreanistycznej pokazywano m.in. świeżo zbudowane mieszkania dla zagranicznych sportowców. Ale do ugody nie doszło.

Warto wspomnieć, że w latach osiemdziesiątych XX wieku, lecąc do Republiki Korei, lądowałem na Międzynarodowym Lotnisku Kimpo (nowa nazwa Seul-Gimpo),  zbudowanym w 1957 roku na miejscu lotniska wojskowego, wykorzystywanego przez Japończyków od1939 do 1945  roku. Chociaż uruchomiono nowe międzynarodowe lotnisko w mieście portowym Inczon (Incheon), połączonym koleją ekspresową z Seulem,  Kimpo nadal pozostało czynne jako port krajowy, obsługujący również  kilka połączeń z Japonia i Chinami.

Od lewej: Wojciech Żukrowski, Anna Lilova, Zygmunt Stoberski w hotelu Sheraton Walker Hill, Seul (Archiwum M. Melanowicza).Anna Lilova z Sofii, przewodnicząca  Międzynarodowej Federacji Tłumaczy (FIT) w latach 1981-1990. Zygmunt Stoberski (1916-2006), eseista, krytyk literacki, autor  Historii literatury litewskiej, redaktor w „Literaturze na Świecie”,  przewodniczący  Międzynarodowej Organizacji Unifikacji Neologizmów Terminologicznych (MOUNT). W nazwie hotelu jest nazwisko generała Waltona Walkera (1889-zm.23.XII.1950), który zginął w wypadku samochodowym w  pobliżu Seulu na początku wojny koreańskiej.

    Podczas Kongresu P.E.N. Klubu każdy z nas – Wojciech, Zygmunt i Mikołaj – miał wiele własnych zajęć. Na przykład, ja uczestniczyłem w sekcji merytorycznej, poświęconej literaturze koreańskiej, więc  najczęściej spotykaliśmy się podczas bankietów w hotelu Sheraton Walker Hill: na zaproszenie Dr Chung Han-Mo, Ministra Kultury i Informacji  (28  sierpnia), pana Kim Yon Nai, prezydenta Metropolii Seulu (1 września), pana Suh Ki-Wona, przewodniczącego Fundacji Koreańskiej Kultury i Sztuki (lunch, 2 września) i Francisa Kinga,  prezesa Międzynarodowego Centrum P.E.N Klubu. Nie pamiętam, czy do Polski wracałem tym samym samolotem z Wojciechem i Zygmuntem.

Od lewej: Wojciech Żukrowski, Han Musuk, Mikołaj Melanowicz. Anna Lilova  podczas  przyjęcia wydanego przez  Dr Chung Han-Mo, Ministra Kultury I Informacji w  Mugunghwa Grand Ballroom, Sheraton Walker  Hill, 28.08.1988 r. Han Musuk (1918-1993) – pisarka, autorka powieści pt. Poszukując Boga (pol. wyd. 1993 w tłumaczeniu Haliny Ogarek-Czoj, oryg. Mannam [Spotkanie], 1983).

   Dopiero dziesięć lat później otrzymałem list od Wojciecha, wysłany na adres warszawski, podczas gdy ja przebywałem w Japonii, w mieście Sendai, na Żeńskiej Uczelni Miyagi Gakuen. List odnalazłem z dużym opóźnieniem i nie zdążyłem odpowiedzieć Autorowi. Z poczuciem winy publikuję ten fragment listu, w którym Wojciech Żukrowski pisze o swym samopoczuciu w ostatnich, niesprzyjających mu latach twórczości.

 (Warszawa, 10.09.2020)

 Końcowy fragment listu z dnia 2 czerwca 1998 roku Wojciecha Żukrowskiego do autora  (archiwum M. Melanowicza)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko