***
„A kiedy Bóg przychodzi do człowieka,
To przychodzi mówiąc zawsze dwa słowa:
Do widzenia”
Mistrzu Eckharcie autorze powyższych słów
Wierzę że wiedziałeś co piszesz
Żyłeś przecież w czasach w których
Rzeczywistość nie uległa jeszcze
Zawężeniu do spraw bardzo konkretnych
Wręcz przyziemnych
Choćby takich jak podróż
Na Marsa
W PAŹDZIERNIKOWYM
PARKU
Opadające liście
Przypominają
Mało tego –
Nie pozwalają
Zapomnieć
(NIE)TRWANIE
Polna droga
Na niej moje ślady –
Dzień dwa
No może cztery
Nie dłużej