Boję się plątać życie z tym co już napisane
boję się ślepoty w wierszu i w słowach
w listach do ciebie- to jest zbrodnia
gdybym był tobą miałbym teraz trzy lata
dom pomalowali na biało
w tym kolorze nic już nie istnieje
boję się że błądzę
bo to nie moje mieszkanie
boję się że sąsiedzi
kiedy się nie kochają
jedzą psy
koty umierają w ciszy