Zbyszek Ikona – Kresowaty – NA OSTATNIĄ WYPRAWĘ – WSPOMNIENIE

0
642
Portret profesora Andrzeja Strumiłły z wizytą w Maćkowej Rudzie w 2002 roku na rozmowie przy „Kamiennym Kręgu” wykonał Zbyszek Ikona - Kresowaty

Dziś 09 kwietnia 2020 roku rankiem odszedł profesor
artysta malarz poeta podróżnik Andrzej Strumiłło

                   Profesora dziś wspominamy bardzo żywo ciepło i serdecznie. W dniu  Jego odejścia przychodzą momentalnie obrazy z pamiętnej wizyty w Maćkowej Rudzie w 2002 roku gorącym latem, w Jego posiadłości. Odwiedziłem Go z przyjaciółmi: poetką Janiną Osewską z Augustowa i poetą wykładowcą na UMCS w Lublinie Tadeuszem Karabowiczem oraz prof. Frantiśkiem Vśetićką z Olomouca w Czechach, w Siedlisku nad Czarną Hańczą, która płynie tuż za płotem posesji. A to za przyczyną i celem mojej „rozmowy artystycznej”. Otóż spotkanie, na które profesor się zgodził i zapraszał, było bardzo treściwe całodzienne i cenne oraz bardzo poglądowe i pouczające… Natomiast ja pragnąłem włączyć tę moją osobną rozmowę (z dyktafonu) do swej książki pt. „Między mythos a sacrum” (została pomieszczona w książce 2006 roku). Profesor był niezwykle gościnny. Po obiadku pokazał oprowadził po całym obejściu ze stadniną koni arabskich, pracownią plastyczną, oraz parkiem, który wzrósł koło domu – a powstał wzrósł z przywożonych szczepek różnych drzew w plecaku z wielu wypraw, pokazywał otoczaki pokaźnej wielkości z wykutymi napisami obcych kultur, tłumaczył je, a były to napisy wiele znaczące dla profesora, które nam przetłumaczał… Zobaczyliśmy podręczną pracownie artystyczną w budynku obok z obrazami olejnymi i rysunkami oraz powstający przy wjeździe na posesję obiekt, który miał posłużyć jako GALERIA autorska. Pobyt ten na stałe wpisany jest do mej pamięci jako najcenniejsza podróż do podróżnika, który tak wiele dokonał i przywiózł z wielu swoich podróży do Polski, dużo by tu wymieniać czym zasilił Muzea Archeologiczne itp. miejsca, powstały cenne książki z tych podróży z bogatą ikonografią, ponieważ był profesor także fotografikiem… U pana Andrzeja bywali wcześniej po kilka razy znane inne osoby, jak m. innymi: Miłosz, Wenclowa, Różewicz, Wajda, inni z Litwy a nawet z Japonii, przybywali z pasją, nawet nie jako turyści po rozmowy o sztuce świata, ale po konwersacje i wiedzę. Przyjął nas artysta w pokoju do takich spotkań, opowiadał także o swojej Litwie o Teatrze w Wilnie… Ale dziś kiedy dowiaduję się, że profesor wybrał się w ostatnią wyprawę bezpowrotną ściska za serce wielki żal, że Bóg zabiera tak Wielkiego Artystę byłego wykładowcę, autora książek i broszur oraz ciekawych esejów, periodyków, odkrywcę, poetę i zasłużonego człowieka. W taki dzień i na później odwołuję Szanownych Państwa do mej „rozmowy artystycznej” z profesorem Andrzejem Strumiłłą, przytaczając na ten czas jej kilka ważnych wątków jako refleksji na świąteczną nadzieję – Są to niektóre odpowiedzi profesora na zadane pytania i spytania, jako żywe wspomnienie. Otóż „rozmowa” była w całości z ikonografią prezentowania na portalu pisarze.pl (obecnie znajduje się w GALERII ZBYSZKA KRESOWATEGO) – Znajdują się tam podpięte pod tekst „rozmowy” prace profesora.


foto Janina Osewska

         Pytałem między innymi dalej: co pan rozumie panie profesorze w rozważaniu o śmierci? – walkę, arbitraż, twórczość do upadłego…? – Po krótkim namyśle profesor oznajmił: 

   „ – Rozważanie problemu śmierci – oczywiście, zbudowało koncepcję, drogi i kierunku, koncepcję sędziego, koncepcję Tabu i cały szereg rzeczy.. – Człowiek, tak naprawdę, narodził się w momencie, kiedy zaczął się zastanawiać nad tym co dalej, albo nad tym, skąd żeśmy przyszli… Ważną kwestia jest pierwszy pochówek. Badania sądzą, że podobno kobieta neandertalska chowała swoje zmarłe dziecko nosząc je przy sobie dopóty – dopóki tylko mogła! – Pytanie dlaczego? – czy może dlatego, żeby to dziecko nie zostało skonsumowane przez współplemieńców, albo też żeby nie było zjedzone przez padlinożerców, albo w nadziei, że dziecko się obudzi, że ono jednak nie odeszło na zawsze… Ale zwierzę też pewnie nie odchodziłoby od swojej padłej sztuki… Zatem bywa tak, że ta więź, nazwijmy ją emocjonalna, jest trwalsza a niżeli śmierć fizyczna. Na pewno pierwszy pochówek, oddanie szacunku wobec ciała –  jest aktem człowieczeństwa. I tutaj znów musiałbym powrócić do „kręgów kamiennych”. – Ale wracając do twego pytania i do właśnie tych kręgów – jak wiesz dużo podróżowałem do Azji, byłem w zachodniej Mongolii na pograniczu pustyni Gobi, w Ałtaju Kobdo, nad Charausunur gdzieindziej – tam takie kręgi, co pewien czas, spotyka się na opustoszałych stepowych połaciach – to znaki… – Tak! – My mówimy homo – sapiens, mówimy homo – ludens. Mówimy duch, mówimy ciało. Nasz umysł zapewne nie jest wszystkim. Świętujemy gry, szaleństwa i karnawały. Słuchamy snów i intuicji. Przypadek uznajemy za przeznaczenie. Szukamy jego usprawiedliwienia mnożąc teorie bytu… (tutaj profesor zajada smacznie czereśnie)

foto Janina Osewska

   – Natomiast wyobraźnia jest potrzebna! – jest ona ciągłą potrzebą. Nawet ścisły umysł  Einsteina wyznaje, że wyobraźnia zawsze o krok wyprzedza nabytą wiedzę – Napisałem kiedyś w lokalnej prasie tak półżartem półserio, że jesteśmy “dziećmi chaosu” –  Wszyscy się strasznie oburzyli – Jak to?! – my jesteśmy dziećmi chaosu?! – Mogłem powiedzieć “dziećmi przypadku” – skoro przypadek nie jest takim przeznaczeniem? – a jest tylko przypadkiem… Wszystkim bez przerwy mówię, że „betula”, albo inaczej brzoza biała emituje w ciągu sezonu ileś tam milionów nasion, ale z tego wszystkiego wyrastają tylko dwie  – trzy, nowe brzozy.  – Czyli ten cały potencjał genetyczny w tym momencie się marnuje – pytam kto w tym momencie zagwarantuje, że akurat – zawsze będą to te, które w całej masie nasion są najlepsze – reprezentują najwłaściwszy zespół cech zdolnych do przeżycia i to w danym miejscu… Tak samo jest z człowiekiem, który emituje miliony potencjalnych nasion dla istot, które mogłyby żyć, przypadek sprawia, że dwie czy trzy istoty po nim przejmują życie, może byłoby ich o kilka więcej, gdyby oddał swoje nasienie w inne łona…”

wspominał Zbyszek Ikona – Kresowaty

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko