Rekomendacje książkowe z biesiady literackiej SPP

0
755

Wacław Holewiński
Jedyny dramat Andrzeja Bobkowskiego

Czy był dramaturgiem? Nie! Był, tak naprawdę, autorem jednej książki – „Szkiców piórkiem”, niezwykłego, wspaniałego dziennika. Czym więc jest „Czarny piasek”. Ciekawostką? Szkicem dramaturgicznym? Przeróbką nienapisanej „wielkiej” powieści? Ukazał się ten dramat za życia pisarza w paryskiej „Kulturze” w roku 1959, w kraju w zbiorze „Polski dramat emigracyjny” w roku 1993. Zagrano go wyłącznie w Teatrze Polskim we Wrocławiu (1992), zrobiono także telewizyjną adaptację sceniczną (1995). Nie spotkały się z życzliwym przyjęciem.

Trzyaktowy dramat z gwatemalską scenografią w tle, z polską, żydowską, niemiecką, francuską, indiańską obsadą, z nadziejami na „przejechanie” się po „łaskach”, „wierze”…, miłosnych trójkątach, zabójstwem którego nie było…

Pisze w obszernym wstępie Krzysztof

 Ćwikliński: „Bobkowski, indywidualista i personalista, stworzył tragikomedię, która miała być i lekcją wolności, i propozycją odmiennego od oficjalnego niejako na emigracji rozumienia kategorii ojczyzny, i próbą sformułowania nowego modelu polskości emigranta, który autor określił terminem »kosmopolskości«…”

Polski dramat emigracyjny. Prawie zupełnie nieznany. Nie ma tam arcydzieł (jeśli wyjąć z tego grona Gombrowicza i Mrożka). Tak, „Czarny piasek” to tylko ciekawostka. Ale… Andrzej Bobkowski wielkim pisarzem był…

Andrzej Bobkowski – Czarny piasek, Norbertinum, Lublin 2019, str. 127.

Piotr Müldner-Nieckowski
Dariusz Kaliński: Czerwona zaraza

To jedna z tych ponurych książek, których znajomość jest niesłychanie potrzebna. Niech ludzie wiedzą, jaka jest prawda polityczna i ogólnoludzka w samym środku wspaniałej Europy. A niektórzy niestety nie bardzo chcą to wiedzieć. Na obrazy i opowieści zamykają oczy i uszy.

Tytułowa „czerwona zaraza” to nazwa zapożyczona z tytułu słynnego wiersza Józefa Szczepańskiego „Ziutka”, ostatniego utworu napisanego przez niego w dniu 29 sierpnia 1944 r. tuż przed śmiercią. Pierwsza zwrotka tej wielkiej pieśni brzmi:

Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
byś nam kraj przedtem rozdarwszy na ćwierci,
była zbawieniem witanym z odrazą.

Proszę odszukać proroczy wiersz Ziutka w Internecie. Warto. Budzi z letargu.

Książka Kalińskiego zaś pokazuje, jak zła wola i morderczy instynkt potrafiły niszczyć wszelkie przejawy życia. Czym była zła wola i morderczy instynkt Sowietów, którzy czekali, aż powstańcza Warszawa się wykrwawi. Czekali niebezczynnie po to, aby panować na naszej ziemi przez długie dziesięciolecia i niszczyć, niszczyć, niszczyć, maltretować. To, co wywołując w 1939 roku wojnę, zaplanowali i realizowali, to naprawdę była katorga, którą w różnych wariantach i z różnym natężeniem serwowano nam przez następnych 50 lat. Najgorsze były początki, bo nie liczono się z żadnymi ograniczeniami moralnymi, prawnymi, psychologicznymi czy społecznymi. Potem musieli się trochę uspokoić, ale tylko trochę.
Ludzie, tacy na szerokim świecie, ale i tutejsi, nasi, przeważnie nie wiedzą, jak było. Młodzi zapominają, bo uczestnicy wojny już prawie wymarli, i nie ma kto przypominać i ostrzegać. Dostęp do tej wiedzy długo był przez sowieckie i prorosyjskie ściśle reglamentowany. I do dziś są wśród nas ludzie, którzy nie dopuszczają myśli, że to wszystko prawda. Tak, bo to się w głowie nie mieści, szczególnie tym, którzy nie wiedzą, czym jest wojna i jakie są jej skutki.

A jak wyglądała owa pomoc Polsce i wyzwolenie naszego kraju spod buta Niemiec, rzekomo niesione przez Armię Czerwoną? O tym jest właśnie ta książka. Wstrząsająca. Zdumiewająca. Niemożliwa. Taka, której treść powinna być znana wszystkim. Powinna była być wykupiona na pniu dwa lata temu, ale wciąż na rynku jest to samo jej wydanie. Młodzież nie zawsze rozumie, dlaczego starszym rodakom, na myśl o możliwej ponownej okupacji zorganizowanej przez wschodniego lub zachodniego sąsiada Polski, szarzeje twarz, zaciskają się pięści, a mowa staje się stanowcza.

Piotr Müldner-Nieckowski

_______________________
Dariusz Kaliński, „Czerwona zaraza”. Ciekawostki Historyczne.pl, partnerzy: Znak.com.pl, Woblink.com, Kraków 2017. Stron 300. ISBN 978-83-240-4194-7.

Zbigniew Zbikowski
Indiana Jones pod Kremlem

Powieści polskich autorów, których akcja ulokowana byłaby na terenie Rosji, nie ma za wiele, a w samej Moskwie to już wcale. Tak było przynajmniej do niedawna, bo właśnie Maciej Jastrzębski, wieloletni rosyjski korespondent Polskiego Radia, wydał fabularną opowieść, której tło stanowią mroczne sekrety rosyjskiej stołecznej metropolii. To już druga jego książka o tej tematyce, z tym że pierwsza, Rubinowe oczy Kremla. Tajemnice podziemnej Moskwy (2017), stanowi zbiór opowiastek, gawęd, historyjek z kategorii raczej literatury faktu, Przekleństwo cara Iwana zaś bez wątpienia należałoby wstawić na półkę z beletrystyką.

Sama fabuła Przekleństwa wydaje się nieskomplikowana, znana choćby z filmów, których bohaterem jest Indiana Jones. Oto pewna doktorantka badająca dzieje literatury rosyjskiej do spółki ze znajomym dziennikarzem telewizyjnym postanawiają dotrzeć do ukrytego w labiryncie wyrytych wokół Kremla podziemi legendarnego księgozbioru Iwana Groźnego. A że nie są jedynymi, którym marzy się to odkrycie, ich poszukiwania obfitują w liczne przygody i spotkania z przeróżnymi postaciami. Nie brak wśród nich ludzi z obszaru współczesnej polityki i służb specjalnych, gotowych wchodzić w konszachty z odwiecznymi mocami podobno wspierającymi ongiś cara Iwana i ciągle snującymi się po zapomnianych podziemnych korytarzach i salach. Jednakże poza warstwą czysto przygodową, powieść posiada również bogatą warstwę faktograficzną i informacyjną, tworzył ją wszak dziennikarz na co dzień żyjący ze zdobywania, pisania i wygłaszania informacji, i sam doskonale znający opisywane okolice. Dlatego też z dużą łatwością przychodzi mu przechodzenie co jakiś czas w tej książce od narracji typowo beletrystycznej do dziennikarskiej i z powrotem, skutkiem czego jego czytelnik po dotarciu do ostatniej strony pozostaje ze sporą dawką wiedzy o historii i współczesności owianego różną sławą miasta nad rzeką Moskwą.

Maciej Jastrzębski: Przekleństwo cara Iwana. Wydawnictwo Helion, Gliwice 2019. Stron 478. ISBN 978-83-283-4146-3.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko