Jurorka jednego z konkursów literackich Izabela Żukowska napisała:
„wybitny włoski pisarz, Umberto Ecco, zapytany o to, czy pisanie jest trudne, odpowiadał, że nie. Wystarczy pisać „od lewej do prawej”.
I już. Nie jest to skomplikowane, prawda? Ale nie wystarczy pisać. Trzeba jeszcze pisać tak, by ktoś inny chciał to, co napisaliśmy, przeczytać. I to jest już znacznie trudniejsze. Bo musimy zadbać nie tylko o odpowiedni język, stylistykę, ortografię i gramatykę, czyli to, co amerykański pisarz Stephen King nazywa narzędziami, które każdy pisarz – poeta, powinni nosić w swej podręcznej skrzynce. Musimy postarać się także o to, by to, co napiszemy, było interesujące.
Pogląd ten, można powiedzieć, że podziela również poeta, filozof i historyk okresu realistycznego Ernest Renan, który napisał, że:
„Nie ma przesady w stwierdzeniu, że źle zbudowane zdanie ma zawsze związek z niejasną myślą”.
U naszego krakowskiego debiutanta Jakuba Bierówki, taki problem nie występuje. Poeta otwiera przed nami swój świat, do którego wchodzimy coraz bardziej zaciekawieni. Swoją poezję traktuje jako autentyczną dokumentację o człowieku, który marzy i przetwarza swoje życie.
„…
Stawiam w locie ptaki
Dzień z nocą łapię w obrocie
By z Małym Księciem – nie dorastać”.
Bierówka odsłania swe tęsknoty, swoje
marzenia o czystym i piękniejszym świecie. W swym debiutanckim tomie „Na
marginesie uczuć” daje czytelnikowi nadzieje, że poezja może i powinna wyrażać niezgłębione
zakamarki duszy. Poeta buntuje się przeciw absurdalności bytu, obecności
śmierci w sercu istnienia, przywołującej nas nieustannie nicości.
„…
Źródło na pustyni nie wyschło
Nigdy nie biła z niego woda
Moja droga do nicości
Który to już raz”
Jest nam bliski w swej udręce i
trudności pogodzenia się z życiem. Skoro jedynym źródłem wiedzy jest dla poetów
poznanie samych siebie, Bierówka czyni to nieustannie. Autor wyczarowuje
nastrój, płynność, nieokreśloność. Słowem nieuchwytny stan duszy nasycający
pejzaż chwili. W tym tomiku wierszy, czytelnik odnajdzie własne rozczarowanie i
nieudane porywy.
Kilka wierszy wyróżnia się szczególnymi akcentami w wyrażaniu uczuć, migotliwym blaskiem wyszukanych obrazów, troską o wydobycie efektu dramatycznego, ja chociażby w wierszu
Pustowiersz
„Wpadłem
w czarną dziurę
Gorzką i kwaśną
Jak kamień w wodę
Czy jak… cokolwiek innego
W cokolwiek innego
Nieważne
No bo co jest ważne?
Kiedy tonie w filiżance kawy
Pełnej moją pustką”
Bierówka jest też czasem przenikliwym i zimnym analitykiem, który nie chce ujawnić przyczyn swej rozpaczy. Jest to styl zawsze prosty i precyzyjny. Człowiek widziany przez poetę, czerpie ze swej wewnętrznej rzeczywistości – przede wszystkim zmienności.
Wszystkie te wiersze zdradzają duszę niezmiernie skomplikowaną. Świat poetyki Bierówki, ma dla poety taką samą realność i taką samą gęstość jak świat rzeczywisty. U Bierówki zatem wszystko jest prawdziwe. Obserwuje i dostrzega więcej. Wszystko przekształca, a to dlatego, że jest świadomym konieczności przeobrażenia, które tworzy poezję i sztukę. Jest jej pokarmem. Poezja Bierówki oznacza się zwartością i często cechuję ją klasyczna wręcz prostota.
„Za
oknem deszcz
Za oknem głód
Za oknem burza
Za oknem wojna
Za oknem śnieg
Za oknem wołanie
O pomoc
-czy istnieje to
Co nas wcale
Nie dotyka
Szkło obojętności”
„Na marginesie uczuć” to tom wierszy,
w którym odnajdujemy autentycznego poetę, i to nie dlatego, że zawarł w swoich
wierszach, życiowe prawdy, ale dzięki temu iż poezja ta jest rzeczywiście,
„oddechem duszy” – jego duszy w jej najistotniejszych przejawach: miłości,
cierpienia, zwątpienia. Jego „klasyczny” umysł pozwala mu tworzyć świat z
tajemnicy i przerażenia. Świat, który ukazuje głęboką oryginalność tego „poety
uczuć”. I zakończę, drogi Jakubie, poetycką poradą, że się tak wyrażę „z rąk
Mistrza”
„Jeżeli
wybierasz się w podróż niech będzie to podróż długa
Wędrowanie pozornie bez celu błądzenie po omacku
Żebyś nie tylko oczami ale także dotykiem poznał szorstkość ziemi
I abyś całą skórą zmierzył się ze światem”.
Tego życzę tobie Jakubie, cytując fragment wiersza „Podróż” Zbigniewa Herberta.
Paweł Kuzora