Wiersz dnia Karol Maliszewski – Ze wspomnień belfra 1 października 2019 0 792 Share Facebook Twitter Google+ Pinterest WhatsApp Linkedin Odgrażali się w klasie, że w proch się obrócą. I że bez księdza. Urszula S. poszła pierwsza. I teraz myślę, jak to jest być tym ciemnym proszkiem w puszce po maggi. Reklama