Waldemar Jagliński – wiersze

0
1149


Lokalnie

W lokalnej bajce
aromat spalin
i wałęsające się w szarym
ospałym powietrzu
foliowe torby –
latawce czasu
nad zastępami blaszanych
warczących cudów


                                       Waldemar Jagliński 2008 – 2019.


Bez tytułu

Chciałbyś być motylem,
powiewem kolejnego lata
widzianym tak, jak ciągła świeżość
obrazów Moneta.
Chciałbyś być admirałem
płynącym morzami kwiatów,
ale przecież nie tym,
którego owłosione dłonie
mocują w szklanej trumnie.


                                           Waldemar Jagliński 2017 – 19.


Satelita

Zaćmienie Słońca
oglądane przez filtr foliowy.
Dziecko technologii
pozwala stanąć twarzą w twarz
ze starym bogiem Echnatona ,
przed obliczem Atona –
w blasku dzieła Jahwe. 

Zaćmienie Słońca –
sukces Księżyca,
syna i wędrowca.

                                 Waldemar Jagliński 2019

       
    *       *      *

nim wyruszysz  kiedyś
srebrną wstęgą gwiazd –
policzysz jedynie
swe niepowodzenia

nim pochwycisz z drżeniem
swą ważką Proximę –
będziesz starym mistrzem
tanich dekoracji

                                             Waldemar Jagliński 2019 


     *        *       *
EFEMERYCZNOŚĆ

jesteśmy ledwie kilkoma wersami
napisanymi przez drobne szczęścia –
ciepły świt uśmiech dziecka
róże obok parującej kawy
gdy zęby lutego wbite w dzień

jesteśmy ledwie kilkoma słowami
rzuconymi przelotnie w podróży

jesteśmy ledwie kilkoma myślami tych
którzy szli obok nas
i byli jak apostołowie obok Jezusa
w drodze do Emaus

                                   Waldemar Jagliński 2017


PRZED BŁĘKITEM

codziennie przybywa jedno ziarno
niesione na tacy przez Czas
który sarkastycznie dekoruje
coraz cięższe moje powieki
kładąc na nie piaskowe drobiny

gdy uzbiera się mała plaża
pozostanę tam w nadziei

                                                      Waldemar Jagliński 2018


JESZCZE

w spłaszczonym czasie
pośród pierwotnego stroszenia barwnych piór
róże ciągle mają swój ciężar
chociaż Mozart często jest daleki
jak monolit z filmu 2001: Odyseja kosmiczna
a Gioconda – z kolejnymi wąsami

w spłaszczonym czasie
gdzie pięciominutowe szyldy
Dawid jeszcze zbiera aplauz
a Mickiewicz nie jest Chińczykiem

                                                 Waldemar Jagliński 2015


MELAMINA

konferansjerzy od wysokiej kultury
cywilizacja melaminowych festynów
i złotych rzek bez wody

bestsellery w proszku
procesor zamiast duszy
i ten miedziany brzęk
rozsądku

homo sapiens

                              Waldemar Jagliński 2017


CZAS CIEMNOŚCI

Za naszymi drzwiami,
za naszym oknem,
za granicą parapetu,
na którym postawiłem
twój portret –
jest przepaść oślizgła.

Na jej cuchnących ścianach
i na samym dnie
grasują czarownice,
wilkołaki i wampiry.

Wychodząc z domu,
musimy uzbrajać się
w zaostrzone brzozowe kołki
i w święconą wodę

albo – dołączać do szeregu.

                                   Waldemar Jagliński 2017


JESIEŃ DWA

spłowiałe wstążki dni
jak zasuszone malwy
jesienne uśmiechy białych sukni
i rozmowy przy białych stołach
jak wieńce stokrotek
wtopione w sepię buńczuczne plany
gdy płomienie świec i krew wina

destruktor – kronika wypadków

matryca czarnych rubryk
gazeta w rogu pokoju
w drugim – inny płacz

                                          Waldemar Jagliński 2016

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Proszę wprowadź nazwisko